Artysta porównuje dawne czasy i obecne
W wywiadzie dla „Chaoszine” Max Cavalera opowiedział o tym jak era streamingu wpłynęła na sprzedaż muzyki.
– To bardzo trudne porównywać czasy obecne do tego, co było choćby 25 lat temu. Kiedy wyszedł pierwszy album Soulfly, gwałtownie stał się złotą płytą w USA. Albumy takie jak „Roots” również sprzedały się w wielu tysiącach egzemplarzy. Teraz to nie takie proste. Trzeba robić wiele innych rzeczy, być aktywnym w mediach społecznościowych, grać trasę za trasą, sprzedawać merch. Dziś trzeba być cały czas kreatywnym, a to naprawdę niełatwe – mówi Max. – Młode zespoły mają dziś bardzo ciężko. Znacznie trudniej niż kiedyś. Ale ludzkość stworzyła potwora i nie wie jak go okiełznać. Na całe szczęście wciąż są fani, którzy kochają płyty i je kupują. Sam nie przestanę nagrywać, bo wierzę w siłę albumu. To magiczna i niesamowita rzecz – dodał.
Najnowszy album Soulfly, „Chama” ukazał się w październiku tego roku.












