Emocje po ostatnim odcinku „Tańca z Gwiazdami” wciąż nie opadły. Maurycy Popiel i Sara Janicka, jedna z najbardziej wyrazistych par tego sezonu, przez cały czas żyją tym, co wydarzyło się na parkiecie. Ich występ wzbudził ogromne poruszenie – zarówno wśród jurorów, jak i widzów, którzy w mediach społecznościowych nie szczędzili im ciepłych słów.
Emocje po rodzinnym odcinku "Tańca z Gwiazdami"
Jak zdradził Maurycy, minęło już trochę czasu od emisji programu, ale napięcie i emocje przez cały czas są wyczuwalne. Aktor nie ukrywa, iż taniec stał się dla niego prawdziwą przygodą, w której odkrywa zupełnie nową stronę siebie.
U jego partnerki, Sary Janickiej, jest podobnie. Profesjonalna tancerka, znana z perfekcjonizmu i ogromnego zaangażowania, przyznała, iż ten występ kosztował ją sporo emocji.
Podczas rozmowy po odcinku Maurycy żartobliwie spojrzał na Sarę i wypalił słowa, które rozbawiły wszystkich obecnych:
To spontaniczne zdanie pokazuje, iż między nimi panuje wyjątkowa chemia — czasem pełna napięcia, ale zawsze prawdziwa.
Zobacz także: Maurycy Popiel zatańczył z mamą! Czy występ był dla niego wyzwaniem? "Byłem ciekaw tego przeżycia"
