Marek Krajewski: Historia pewnego demona. Zaczęło się od „Egzorcysty"
Zdjęcie: Foto: Michał Mutor/ Mat. Pras.
Bliższe jest mi pojęcie tak zwanej choroby transowo-dysocjacyjnej niż opętania, ale starałem się w książce zestawić dwie postawy - mówi Marek Krajewski o swojej nowej powieści „Głos z piekła"


![„Śmierć Ameryce!" już nie działa. Iran jest gotowy na swojego Denga Xiaopinga [WYWIAD]](https://cdn.oko.press/cdn-cgi/image/trim=67;0;71;0,width=1200,quality=75/https://cdn.oko.press/2025/12/AFP__20251111__83P73XM__v1__MidRes__IranEconomyDailyLife.jpg)

