Marek Kondrat czuł miętę do żony Gustawa Holoubka. „Uważał, iż nie jest zagrożeniem”

radiopogoda.pl 1 dzień temu
  • Marek Kondrat był jeszcze studentem szkoły teatralnej, gdy poznał Magdalenę Zawadzką.
  • Śliczna aktorka od razu zawróciła mu głowę. Z wzajemnością. Było tylko jedno „ale” – Zawadzka miała już męża.
  • Co może się okazać szokujące dla współczesnych, sam Gustaw Holoubek patrzył na zauroczenie żony „przez palce”.

Marek Kondrat może poszczycić się tytułem absolwenta jednej z najbardziej prestiżowych szkół teatralnych w Polsce, bo warszawskiej PWST. Krótko po opuszczeniu murów tej placówki dostał od losu wielką szansę, bo został członkiem zespołu teatralnego pod kierownictwem samego Gustawa Holoubka.

Rozwiąż quiz o serialach PRL. Jesteś mistrzem, jeżeli zgarniesz 100 proc. punktów! Dalszą część artykułu znajdziesz pod quizem…

Pytanie 1 z 20
Jak nazywa się bohater ze zdjęcia?
Hans Kloss
Sławomir Borewicz
Następne pytanie

Marek Kondrat zakochał się w mężatce. Miała wpływowego męża

Historię zauroczenia Marka Kondrata opisał tygodnik „Na Żywo”. Zaledwie 23-letni aktor poznał Magdalenę Zawadzką. W chwili, gdy Kondrat spotkał śliczną koleżankę po fachu, ta od zaledwie kilku miesięcy była już żoną Gustawa Holoubka.

Chociaż Marek Kondrat chciał zachować się lojalnie wobec Gustawa Holoubka, ostatecznie młodzieńcza miłość wzięła górę nad zdrowym rozsądkiem. Nie pomagał fakt, iż Magdalena Zawadzka nie tylko odwzajemniła uczucie 23-latka, ale – również otwarcie go adorowała! Nie zawracała sobie głowy faktem, iż na wszystko patrzy mąż…

Zobacz także: Byli małżeństwem ponad pół wieku. „Że też ona ze mną tyle wytrzymała”

Dlaczego Gustaw Holoubek nie zdecydował się na interwencję? Jak zgodnie relacjonowali wspólni znajomi uczestników miłosnego trójkąta, aktor był przekonany, iż Magdalena Zawadzka na pewno nie porzuci go dla młodszego mężczyzny. Postanowił więc uzbroić się w cierpliwość, zdusić zazdrość oraz poczekać, aż Marek Kondrat wypadnie z łask ukochanej.

Gustaw był świadomy bliskiej relacji Marka z Magdą, ale uważał, iż nie jest ona zagrożeniem dla jego małżeństwa i postanowił zachować spokój, przeczekać – wyjawiła w rozmowie z tygodnikiem „Na Żywo” koleżanka uczestników trójkąta miłosnego.

Idź do oryginalnego materiału