Był w moim życiu czas, iż pracowałam na 200 proc., w domu trójka dzieci, każde w innej szkole i z innymi problemami. Przychodziłam do domu i wiedziałam, iż choć plan filmowy się skończył, to w domu był drugi plan do ogarnięcia. Nie mogłam usiąść, bo wiedziałam, iż jak usiądę, to już nie wstanę - mówiła Małgorzata Foremniak na spotkaniu w ramach wydarzenia "Kobiety wiedzą, co robią".