Magdalena Walach: Od lat idzie z nim przez życie. Wiedziała, iż to „ten jedyny”, gdy tylko go zobaczyła

pomponik.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.pl


Gdyby jeden z profesorów krakowskiej szkoły teatralnej nie kazał jej na egzaminie wstępnym wyznać miłość... nodze od stołu, nie poznałaby mężczyzny swojego życia. Magdalena Walach obiecała sobie, iż jeżeli nie zda do PWST za pierwszym razem, da sobie spokój z aktorstwem. Zdała, została przyjęta i pojechała na obóz adaptacyjny, na którym spotkała Pawła Okraskę. Lada moment minie 30 lat od chwili, gdy zakochali się w sobie do szaleństwa.


Było lato 1995 roku, gdy świeżo przyjęci na studia w szkole teatralnej Magdalena Walach i Paweł Okraska poznali się podczas obozu dla przyszłych studentów. Mieli po 19 lat i z miejsca zapałali do siebie uczuciem.
"Od razu wiedziałem, iż to właśnie ta jedyna, która będzie kiedyś moją żoną" - wspominał aktor w rozmowie z "Galą".


Magdalena Walach: Zakochała się w Pawle Okrasce, nie wiedząc, iż on zakochał się w niej


Paweł był niepocieszony, gdy 1 października - a więc w dniu rozpoczęcia zajęć na uczelni - dowiedział się, iż Magda jest w innej grupie.Reklama
"Zacząłem częściej niż przeciętny student chodzić korytarzami, by doprowadzić do »przypadkowych« spotkań w przerwach między zajęciami. Nie było mi łatwo, jeżeli nie zobaczyłem jej ani razu w ciągu dnia" - opowiadał w cytowanym już wywiadzie.
Magdalena Walach dobrze pamięta te spotkania z kolegą z roku.
"Były bardzo miłe" - powiedziała "Vivie!" i dodała, iż nie miała pojęcia o tym, iż chłopak, do którego skrycie wzdychała, celowo wchodzi jej w drogę, bo też do niej wzdycha.
W pewnym momencie sama zaczęła dążyć do spotkań z Pawłem. Znała plan jego zajęć i czekała na korytarzu.
"A potem... wszystko działo się jakby przypadkiem, ale czułam, iż coś pięknego się między nami rodzi" - wspominała w "Pani".


Magdalena Walach i Paweł Okraska: Zdecydowali, iż zamieszkają razem dopiero po ślubie


Przez dwa lata Magda i Paweł umawiali się na randki - jak żartują - bez zobowiązań. Uwielbiali wypady nad Wisłę tylko we dwoje, romantyczne wieczorne spacery po Plantach, długie rozmowy nad filiżanką kawy i pucharkiem lodów w którejś z knajpek na krakowskim Rynku. W końcu Paweł Okraska nie wytrzymał i zdecydował się wyznać swej sympatii, co tak naprawdę do niej czuje. Zrozumiał, iż Magda jest kobietą jego życia i postanowił po prostu jej to powiedzieć. Niestety, ona akurat wyjechała na wakacje po drugim roku studiów i na kilka tygodni zniknęła z jego życia.
"Okazję, by porozmawiać, mieliśmy dopiero na rozpoczęciu roku akademickiego. Kiedy się zobaczyliśmy, wyznałem Madzi, iż chcę być z nią przez resztę życia" - mówił aktor w rozmowie "Galą".
Magdalena Walach uważa, iż jej związek z Pawłem od początku był bardzo tradycyjny - wszystko działo się po kolei, nie było nieoczekiwanych zwrotów, nagłych rozstań i burz, które zagrażałyby ich miłości. Zdecydowali, iż zamieszkają razem dopiero po ślubie.
"Zbyt szybkie przeskakiwanie z jednego etapu na kolejny to pozbawianie siebie euforii tych pierwszych chwil: randek, flirtu, zauroczenia i zakochania, trzymania się za ręce, pocałunków" - wyznał Paweł Okraska w wywiadzie dla "Vivy!", pytany o okres w ich wspólnym życiu, kiedy już podjęli decyzję o ślubie, a jeszcze nie wyznaczyli jego terminu.
"To był cudowny czas. Chciałem, oczywiście, zdobyć tę ukochaną osobę, ale rozciągnięcie tego w czasie było czystą przyjemnością. Myślę, iż to właśnie zbudowało podstawy naszego związku" - powiedział.


Magdalena Walach i Paweł Okraska: Zanim zostali rodzicami, żyli na walizkach


Magdalena Walach i Paweł Okraska pobrali się w 2002 roku, dwa lata po ukończeniu studiów. Ona - żeby być przy ukochanym - zrezygnowała z propozycji pracy w teatrze w Łodzi, bo on po obronie pracy dyplomowej dostał etat w Krakowie. Chcieli być razem choćby kosztem swoich karier. Magda była bardzo dumna, gdy jej narzeczony dostał rolę Michała Łagody w "M jak miłość". Sama długo wzbraniała się przed udziałem w serialach, ale w końcu Paweł namówił ją, by przyjęła propozycję wcielenia się w główną bohaterkę "Pensjonatu pod Różą". Przez trzy lata - już jako małżeństwo - dzielili swe życie między Kraków, gdzie występowali na scenie, a stolicę, gdzie powstawały zdjęcia do seriali, w których grali.
"Możemy sobie pozwolić na życie na walizkach, póki nie mamy dzieci. Nasz dom jest tam, gdzie my" - mówili w wywiadach.
Wszystko, co robili, było - to słowa Magdaleny Walach - spontaniczne i pełne radości. Kiedy na początku 2006 roku aktorka powiedziała mężowi, iż w ich życiu pojawi się ktoś jeszcze, przytulił ją i podziękował.
"Zobaczyłam w jego szeroko otwartych oczach ogromną radość" - wspominała aktorka na łamach "Zwierciadła".


Magdalena Walach i Paweł Okraska: jeżeli mają kryzys, to trwa on zwykle chwilkę


Przyjście na świat Piotrka (dziś ma już 18 lat) zmieniło ich życie. Przez pierwszy rok nie przespali ani jednej nocy i, jak mówią, padali ze zmęczenia.
Po narodzinach syna cała rodzina przeniosła się do Warszawy.
"Najważniejsze jest dla nas, żebyśmy byli razem, więc gdy obowiązki Madzi nasiliły się na tyle, iż jazda między Krakowem a stolicą byłaby zbyt męcząca, zdecydowaliśmy się na przeprowadzkę" - opowiadał Paweł Okraska w "Gali".
Aktor od pierwszych dni bycia tatą każdą chwilę poświęcał synowi, wyręczając żonę niemal we wszystkich obowiązkach związanych z opieką nad dzieckiem.
Paweł Okraska nie kryje, iż zawsze podobało mu się w Magdzie, iż jest jego przeciwieństwem i ciągle go zaskakuje. Powiedział kiedyś, iż się uzupełniają i dają sobie nawzajem niewyobrażalną siłę. W 2014 roku tabloidy doniosły, iż nad ich małżeństwem zaczęły się zbierać czarne chmury. Byli ponoć bliscy rozwodu, bo Magdalena Walach nie chciała drugiego dziecka, a jej mąż marzył, żeby ich rodzina znów się powiększyła.
Oni sami mówili później, iż plotki, które krążyły na temat ich rzekomych kłótni o kolejne dziecko, były wyssane z palca, a kryzys w ich przypadku - jeżeli w ogóle się pojawił - trwał sekundę i był mgnieniem oka, którym nie warto sobie zawracać głowy.
"W małżeństwie i życiu rodzinnym jest wiele innych ciekawszych zadań do wykonania niż kumulowanie w sobie złej energii" - stwierdzili we wspólnym wywiadzie dla "Vivy!".
"Miłość i mądrość gwałtownie rozwiązują wszystkie problemy" - dodała Magdalena Walach.


Magdalena Walach i Paweł Okraska: 30 lat razem!


Aktorka wyznała kiedyś, iż odkąd zdecydowała się związać z Pawłem na dobre i na złe, całe swoje życie podporządkowała wygodzie męża. choćby wtedy, gdy rano wybiera ubranie, które chce na siebie włożyć, myśli przede wszystkim o tym, czy spodobałaby się w nim ukochanemu.
"Na szczęście nie mam większego problemu, by mu się podobać, bo podobam mu się zawsze" - żartuje.
"Od chwili, gdy ją po raz pierwszy zobaczyłem, jest dla mnie najpiękniejszą dziewczyną na świecie" - zadeklarował Paweł Okraska w "Vivie!".
Za niespełna pół roku aktorska para świętować będą 30-lecie znajomości i miłości.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.


Źródła:
1. Wywiady z M. Walach i P. Okraską: "Viva!" (marzec 2008), "Gala" (listopad 2005 i kwiecień 2008)
2. Wywiady z M. Walach: "Pani" (2008), "Sukces" (maj 2009), "Zwierciadło" (kwiecień 2015)
Zobacz także:
Była gwiazdą "Pensjonatu pod Różą" i ulubienicą widzów. Tak dziś wygląda
Pilne wieści ws. śmierci Olszewskiego. Janja Lesar przerwała milczenie
Jedna decyzja zrujnowała mu karierę. Paweł Okraska był gwiazdą "M jak miłość", a tak skończył
Idź do oryginalnego materiału