O rozstaniu Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli mówili wszyscy. Gdy oboje udzielili głośnych wywiadów na temat ich rozstania w mediach aż zawrzało. Od jakiegoś czasu było jednak u nich dość spokojnie, dopóki na Instagramie nie pojawił się fragment nowego programu Magdy Gessler z udziałem aktorki. Słowa tancerki były zaskakujące, a na odpowiedz Macieja Peli, nie trzeba było długo czekać. Tancerz nie kryje swojego zmieszania!
Maciej Pela reaguje na słowa Agnieszki Kaczorowskiej
Rozstanie Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli było jednym z najgłośniejszych w ubiegłym roku. Nikt nie spodziewał się, iż ich idealna sielanka, którą kreowali na Instagramie, dobiegnie końca. Teraz oboje mieszkają osobno i dzielą się opieką nad córkami. Aktorka po raz pierwszy powiedziała o rozstaniu u Wojewódzkiego, a tancerz w śniadaniówce TVN. Oboje nie komentowali dalej szczegółów ich rozstania oraz powodów takiej decyzji. 32-latka postanowiła jednak udzielić kolejnej wypowiedzi w nowym programie Magdy Gessler pt. „Magda gotuje Internet”, którego fragment pojawił się w mediach społecznościowych. Agnieszka Kaczorowska, mówiąc o rozstaniu z mężem, nie przebierała w słowach i stwierdziła, iż „chce być kobietą, a nie lokomotywą”. Na odpowiedź Macieja Peli nie trzeba było długo czekać. Tancerz nie ukrywał, iż jest zaskoczony słowami byłej partnerki.
Bardzo interesujące jest, jak teraz Agnieszka tworzy nową wersję tego, co działo się w małżeństwie przez ostatnie lata. Dla porównania włączam wywiad z nią, w którym zachwala mój wkład w jej pracę, karierę, a także 100-proc. poświęcenie dla rodziny oraz domu, i zadaję sobie pytanie: kłamie teraz czy kłamała wtedy?
Para nie ukrywała, iż ich związek nie był typowo stereotypowy. Agnieszka Kaczorowska pracowała, a Maciej Pela dbał o obowiązki domowe i zajmował się dziećmi. Tancerz nie ukrywa, iż jest zasmucony słowami swojej byłej partnerki, która wcześniej się nie żaliła.
Chciałbym powiedzieć, iż przykro mi słuchać, iż 4 miesiące po rozstaniu ktoś w TV opowiada, iż od dawna nie był szczęśliwy, mimo iż deklaracje w cztery oczy były zupełnie inne... ale nie jest mi przykro. Czuję ulgę, słuchając tej, weźmy to w duży cudzysłów, prawdy. Pozostałe kwestie, w których Agnieszka próbuje umniejszyć moją rolę w jej życiu, pozostawiam bez komentarza
Zobacz także: Widzowie „Królowej przetrwania” będą świadkami rozmowy Agnieszki Kaczorowskiej z Maciejem Pelą? Zadzwoniła do domu z dżungli!
