Maciej Mischok: „Wu icch mei Schlä'sch herha…” Pieśń z głębi Śląska. Opowieść o Maxie Heinzelu

slazag.pl 2 miesięcy temu
Idź do oryginalnego materiału
  1. Strona główna
  2. Książka
  3. Maciej Mischok: „Wu icch mei Schlä'sch herha…” Pieśń z głębi Śląska. Opowieść o Maxie Heinzelu

Powiązane

Rysie pazury – recenzja książki. Chaos narracyjny i fabularny

Rysie pazury – recenzja książki. Chaos narracyjny i fabularn...

1 godzina temu
Folwark zwierzęcy – recenzja książki. Naturalny cykl?

Folwark zwierzęcy – recenzja książki. Naturalny cykl?

3 godzin temu
Wszyscy jesteśmy Obcy

Wszyscy jesteśmy Obcy

3 godzin temu
Kalendarz adwentowy bez czekoladek. Dzieci od 2. do 10. roku życia będą zachwycone. Rodzice też

Kalendarz adwentowy bez czekoladek. Dzieci od 2. do 10. roku...

5 godzin temu
Afera o książkę Lorocha z przepisami AI. Wydawnictwo zabiera głos

Afera o książkę Lorocha z przepisami AI. Wydawnictwo zabiera...

5 godzin temu
Nie da się cofnąć czasu. Ale można nauczyć się żyć dalej[FRAGMENT KSIĄŻKI]

Nie da się cofnąć czasu. Ale można nauczyć się żyć dalej[FRA...

6 godzin temu
Film był hitem, ale książka to prawdziwy majstersztyk. Nie wszyscy wiedzą, iż jest na podstawie genialnej powieści

Film był hitem, ale książka to prawdziwy majstersztyk. Nie w...

6 godzin temu
Magiczne miejsce, magiczne czasy, magiczna książka – recenzja „Październikowej rdzy” Agnieszki Kuchmister

Magiczne miejsce, magiczne czasy, magiczna książka – recenzj...

7 godzin temu
Gość „Plusa Minusa” poleca. Igor Brejdygant: Unikałem literatury nazbyt pozytywnej

Gość „Plusa Minusa” poleca. Igor Brejdygant: Unikałem litera...

7 godzin temu