Luna narzeka na bogactwo jej ojca
Luna, która bezskutecznie próbowała swoich sił w Konkursie Eurowizji, prywatnie jest córką polskiego milionera. Andrzej Wielgomas, jej ojciec, stworzył firmę Dawtona, która specjalizuje się w przetworach z pomidorów. Internautom zdarzało się kpić z tego faktu, a niektórzy sugerowali nawet, iż ojciec "kupił jej" udział w konkursie.
W nowym wywiadzie, o którym pisaliśmy tutaj, opowiedziała, jak wielkim balastem jest dla niej majątek rodziców. Stwierdziła wręcz, iż bywa przeszkodą w karierze.Reklama
"Myślę, iż status materialny moich rodziców przeszkadza w mojej karierze, wcale nie traktuję tego jako coś, co mi pomogło. [...] A przecież to w ogóle nie ma znaczenia, czyją jestem córką, siostrą i tak dalej, bo ja jestem osobnym bytem, niezależną jednostką, sama o sobie stanowię, zajmuję się zupełnie czymś innym niż moi rodzice i tak naprawdę tworzę od wielu lat" - ogłosiła Wielgomas w Newseria Lifestyle.
Artysta mocno o nowym wywiadzie Luny
Wypowiedź Luny zdążyła już zatoczyć szerokie kręgi. Teraz w sprawie wypowiedział się Adam Pasierb - muzyk, którego rodzice są zamożnymi lekarzami. Adam zasłynął przede wszystkim z zaangażowanego społecznie utworu "Dessous", który został odtworzony ponad 5 milionów razy i wspierał akcję związaną ze zdrowiem młodych ludzi. W sumie na TikToku jego materiały zebrały już 18.6 miliona polubień.
Pasierb wprost nazwał słowa Luny "odlejką". Podkreślił, iż majętni rodzice nie kupili jej kariery, ale ich możliwości pozwoliły na swobodne rozwijanie pasji i talentu. To, z jakiego miejsca startujemy, ma znaczenie, czy tego chcemy, czy nie.
"Luna żali się w wywiadzie, iż ma bogatych starych i przeszkadza jej to w robieniu kariery. No i to jest oczywista odklejka, natomiast za tą wypowiedzią stoi dużo większy problem, który tyczy się ogółu [...]. Bo nie umiemy w normalny, szczery sposób rozmawiać o swoim uprzywilejowaniu, a bogate dzieciaki za wszelką cenę starają się dookoła siebie stworzyć mit self-made mana" - zaczął swoją wypowiedź.
Adam Pasierb podsumował Lunę. Apeluje o jedno
Muzyk sam zaznacza, iż to dzięki rodzicom mógł z pełną swobodą rozwijać pasje. Miał te możliwości, których nie mieli inni jego koledzy. Uważa, iż słowa Luny są zwyczajnie niesprawiedliwe.
"Ten mit jest szkodliwy, nic ci nie daje, zakłamuje rzeczywistość i tylko i wyłącznie krzywdzi osoby, które faktycznie same do wszystkiego musiały dojść. Skąd to wiem? Ponieważ sam mam dosyć zamożnych rodziców. Wprawdzie są tylko lekarzami, a nie mają wielkiej firmy Dawtona, natomiast niczego od dziecka w życiu mi nie brakowało. I dokładnie tak, jak Luna, od dziecka mogłem rozwijać swoje pasje, a rozwijanie tych pasji kosztuje" - tłumaczy Pasierb.
Na koniec artysta zaznacza, iż majątek rodziców Luny w żaden sposób nie ujmuje jej osiągnięć ani talentu, która wiedziała, jak wykorzystać swoje możliwości. Zdaniem Adama ma jednak problem z rozsądnym spojrzeniem na rzeczywistość.
"Warto mieć świadomość, iż o ile taka Luna urodziłaby się w wiosce, w biednej rodzinie, to o całej swojej karierze mogłaby tylko i wyłącznie pomarzyć. Czy to wszystko, iż Luna urodziła się w dobrze usytuowanej rodzinie, przekreśla jej pracę i talent? No nie. Ale dzięki rodzicom, którym przede wszystkim powinna być wdzięczna, mogła w ogóle tę pasję rozwinąć. [...] Dlatego nie ma nic złego w byciu bogatym dzieciakiem, ale nie ma wielu gorszych rzeczy niż bycie bogatym dzieciakiem bez kontaktu z rzeczywistością" - wypalił na koniec.
Co sądzicie o takim podsumowaniu?
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Luna zdobyła się na gorzkie wyznanie. Tak przeżywała porażkę
Luna odpowiada na krytykę ws. zmiany imienia
Luna wyprowadza się z kraju. To tam zamieszka w przyszłości