W sobotę (5 lipca) na Open'er Festivalu 2025, który klasycznie odbył się na lotnisku Gdynia-Kosakowo, jako headliner wystąpił reaktywowany w 2024 roku Linkin Park. Jak można było się spodziewać, pod główną sceną, czyli Main Stagem, zebrało się mnóstwo fanów alternatywnej kapeli z Kalifornii. Można śmiało powiedzieć, iż zespół mógł pochwalić się największą liczbą słuchaczy podczas tegorocznej edycji imprezy.
Linkin Park na Open'er Festivalu 2025. Tak Polacy bawili się na ich koncercie (WIDEO)
Polacy pierwszy raz ujrzeli na żywo – a także usłyszeli – nową wokalistkę Linkin Park, czyli Emily Armstrong, która wcześniej była związana z grupą Dead Sara. Artystka weszła na miejsce zmarłego Chestera Benningtona. Dzięki sile i skali jej głosu tłum festiwalowiczów bawił się doskonale przy największych hitach Linkin Park.
Linkin Park wykonali na Open'er Festivalu takie piosenki jak "In the End", "What I've Done", "Numb" i "Heavy Is the Crown".
Nagrania z koncertu pokazują, iż pod Main Stagem z trudem dało się przejść. Przy niemalże każdej piosence tłum śpiewał razem z Armstrong.
Kim jest Emily Armstrong, nowa wokalistka Linkin Park?
Przypomnijmy, iż po tragicznej śmierci wokalisty Chestera Benningtona w 2017 roku Linkin Park zawiesiło działalność, co wywołało wśród fanów pytania, czy grupa kiedykolwiek powróci na scenę. Członkowie rockowego zespołu wielokrotnie powtarzali, iż nie nadszedł jeszcze na to odpowiedni moment.
We wrześniu minionego roku Linkin Park ogłosiło oficjalnie, iż do zespołu dołącza Emily Armstrong. Grupa w nowym składzie zaprezentowała wówczas godzinne show, by pokazać wokalne możliwości nowej frontmanki.
Dołączenie Armstrong do zespołu spotkało się ze sporą krytyką wielu fanów Linkin Park. Kontrowersje wywołały jej powiązania ze scjentologią, a także wsparcie, jakie wyraziła dla skazanego na 30 lat więzienia Danny'ego Mastersona, aktora znanego z serialu "Różowe lata siedemdziesiąte".
Decyzję o powrocie Linkin Park ostro skrytykował również syn Chestera Benningtona, Jaime Bennington. Stwierdził, iż grupa "zdradziła zaufanie fanów", pisał też na Instagramie o braku szacunku. Z kolei Mike'a Shinodę nazwał "otępiałym". "Po cichu wymazują dziedzictwo mojego ojca" – ocenił.