Legendarna Łęcka z "Lalki" przerwała milczenie. Tak Tyszkiewicz oceniła następczynie. Wymowne słowa

viva.pl 6 godzin temu

Nowa era "Lalki" Bolesława Prusa nadchodzi wielkimi krokami – i to podwójnie. Dwie równoległe ekranizacje kultowej powieści wzbudzają poruszenie nie tylko wśród krytyków, ale także wiernych fanów literatury i filmu. Kto dziś odważy się wejść w buty legendarnej Izabeli Łęckiej?

Dwie nowe ekranizacje "Lalki". Kto wcieli się w Izabelę Łęcką?

Do tej pory zapowiedziano aż dwie nowe interpretacje powieści "Lalka" Bolesława Prusa. W wersji kinowej w Izabelę Łęcką wcieli się Kamila Urzędowska. W serialowej produkcji Netfliksa tę samą postać zagra Sandra Drzymalska.

Decyzja o obsadzeniu dwóch aktorek do tej samej kultowej roli wzbudziła duże zainteresowanie i liczne komentarze. Media oraz widzowie porównują nowe interpretacje z pamiętną kreacją Beaty Tyszkiewicz z ekranizacji z 1968 r.

  • ZOBACZ: Ten polski film powstał w PRL-u i zainspirował Scorsese. U nas nie wzbudził zachwytu

Beata Tyszkiewicz o nowych odtwórczyniach roli Łęckiej

Beata Tyszkiewicz zagrała Izabelę Łęcką w ekranizacji "Lalki" w reżyserii Wojciecha Jerzego Hasa. Jej rola uznawana jest za jedną z najwybitniejszych kobiecych kreacji w historii polskiego kina.

Współczesne aktorki staną przed ogromnym wyzwaniem – nie tylko muszą sprostać oczekiwaniom fanów powieści i filmu, ale również poradzić sobie z dziedzictwem Tyszkiewicz. Sama zainteresowana zachowuje jednak spokój i wsparcie dla nowych talentów.

Legendarna aktorka, która na zawsze zapisała się w historii polskiego kina jako Izabela Łęcka, odpowiedziała krótko, ale dosadnie i z klasą: "Nowe ekranizacje to szansa dla aktorów. Sami widzowie zdecydują, co im bliższe" — czytamy na serwisie Plotek.

Reakcje internautów na obsadę nowych adaptacji

Informacja o dwóch ekranizacjach "Lalki" spotkała się z mieszanym odbiorem wśród internautów. Część widzów z entuzjazmem przyjęła wybór młodych aktorek, ciesząc się na nowe spojrzenie na klasykę literatury. Inni jednak porównują je bezpośrednio do Beaty Tyszkiewicz, podkreślając jej niezrównaną charyzmę i elegancję.

  • SPRAWDŹ TEŻ: Dawno niewidziana Agata Buzek olśniewa na salonach. Aktorka wraca na czerwony dywan z klasą
Idź do oryginalnego materiału