Katarzyna Cichopek po rozstaniu z Marcinem Hakielem związała się z Maciejem Kurzajewskim. Para od ponad dwóch lat jest razem i nie ukrywa, iż łączy ich silne uczucie. W sieci często pojawiają się ich wspólne nagrania i nie inaczej było w przypadku świąt Bożego Narodzenia. Zakochani opublikowali krótki filmik dla obserwatorów. Mogliśmy zobaczyć, co się działo za kulisami. Tam dziennikarz nie krył poirytowania.
REKLAMA
Zobacz wideo Ibisz wspomina wspólne chwile z Cichopek. Nie chodzi o telewizję
Cichopek i Kurzajewski ujawnili, co się działo za kulisami świątecznego nagrania. Dziennikarz nie wytrzymał
Na świątecznym filmiku możemy zobaczyć parę w eleganckich ubraniach. Zdecydowali się na krótkie życzenie dla obserwatorów. - Kochani, na te Święta Bożego Narodzenia życzymy wam przede wszystkim dużo spokoju - rozpoczął Kurzajewski. - Ale też euforii i wspólnego czasu z najbliższymi - dodała Cichopek. - No i zdrowia, i miłości oczywiście - dopowiedział dziennikarz. - No bądźcie uśmiechnięci - przekazała aktorka. Na końcu razem wypowiedzieli słowa: "Wesołych Świąt". Wszystko wyglądało ładnie i płynnie, ale jak się okazuje, nagrywanie wcale nie było takie proste. Wszystko przez prezenterkę.
Jak ujawniła na InstaStories Cichopek, problemem było to, iż co chwilę wybuchała śmiechem. I choć przez pewien czas udawało jej się powstrzymać, ostatecznie kilkukrotnie zepsuła nagranie. Kurzajewski zachowywał profesjonalizm, ale w pewnym momencie nie wytrzymał.
Kaśka! Nie no, ja wychodzę
- tak dziennikarz próbował przywołać ukochaną do porządku, choć sam był rozbawiony napadami śmiechu ukochanej.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Cichopek gorzko podsumowała małżeństwo z Hakielem. Jednego nie może sobie darować
Cichopek udzieliła wywiadu. Po tych słowach Kurzajewskiego z trudem powstrzymała łzy
Katarzyna Cichopek udzieliła szczerego wywiadu Alicji Resich-Modlińskiej w programie "W bliskim planie". Już na wstępie pojawiły się krótkie filmiki, które nagrali najbliżsi aktorki - na jednym z nich był jej obecny partner. - Prywatnie Kasia jest uśmiechniętą, bardzo ciepłą, cudowną, empatyczną i myślącą o innych osobą. Jest bardzo dobrym człowiekiem. To jest coś, co jest chyba najpiękniejsze w jej osobowości. Jest piękną dziewczyną i duchem i ciałem, pod każdym względem! Jest osobą, z którą chce się spędzać czas. Ja mam takie wrażenie, które mnie nie opuszcza i myślę sobie, iż mnie nie opuści - mówił Kurzajewski. Po tych słowach celebrytka z trudem powstrzymała łzy. Dziennikarka zapytała, czy gwiazda rzeczywiście nie opuści ukochanego. - Nie, nie opuszczę! - zaznaczyła Cichopek.