Maciej Stuhr przez kilka sezonów realizował się w programie "Autentyczni", w którym gościły najgorętsze nazwiska polskiego show-biznesu. Format jest emitowany przez TVN i w tej chwili przechodzi zmiany. Ogłoszono, iż aktor rozstaje się z fotelem prowadzącego i co więcej - wiemy, kogo wybrano na jego następcę.
REKLAMA
Zobacz wideo Sławomir i Kajra o tym, czego nauczył ich ojciec Maćka Stuhra
Maciej Stuhr żegna się z "Autentycznymi". Zastąpi go twarz stacji
Aktor sprawował do tej pory funkcję moderatora rozmów, które były prowadzone przez osoby w spektrum autyzmu. Stuhr wiele razy podkreślał, jak program jest istotny społecznie. - Rozwiewa jakieś niepokoje, lęki, uprzedzenia, ale przede wszystkim pokazuje prawdziwych, normalnych ludzi ze swoimi czasami też ograniczeniami, ale też możliwościami, ze swoją ogromną wrażliwością, z uczuciami. W momencie, w którym spotykamy się z drugą osobą tak bliżej, a myślę, iż dzięki temu programowi możemy się poznać z osobami w spektrum trochę bliżej, to właśnie wszyscy, którzy nie mieliśmy styczności z tym światem, zaczynamy się uspokajać, zaczynamy wchodzić w ten świat, cieszyć się spotkaniem, ciekawą rozmową, ludźmi - przekazał swego czasu dla TVN.
Nastał jednak czas pożegnania. Ten moment przypadł na 25 grudnia. Stuhr przekazał, iż kończy przygodę z "Autentycznymi". Zastąpi go Dorota Wellman. - Zasiądę na krześle gościa i żebyśmy nie mieli niedosytu naszego spotkania, odpowiem na wasze pytania, których zawsze mieliście do mnie dużo, a dzisiaj będziecie mogli zadać je na wizji - przekazał Stuhr. Wtem odezwała się dziennikarka.
Mam nadzieję, iż mi pomożecie
- przekazała podopiecznym.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: "Łzy lecą przy pisaniu tej wiadomości". Przejmujące słowa Macieja Stuhra
Maciej Stuhr został zapytany o to, co warto wiedzieć o osobach w spektrum autyzmu. Wspomniał o sercu
Aktor był bardzo zaangażowany w "Autentycznych". Podkreślał jednak, iż nie nabył fachowej wiedzy, ale ma radę do tych, którzy chcieliby zagłębić się w temat autyzmu. - Ja mogę powiedzieć ze strony człowieka, który nie miał zbyt wiele kontaktu z tym, prawie w ogóle i ma bardzo niewielką wiedzę – żeby po prostu otworzyć serca. Ja kiedyś otworzyłem swój dom dla uchodźców i też kilka wiedziałem, i też jak wiele osób się bałem po prostu. Decydujesz się na taki krok otwarcia serca, a co za tym czasem idzie, drzwi domu i się okazuje, iż wszystko jest dobrze, iż ludzie mogą być dla siebie dobrzy, mili, otwarci na siebie. To jest coś, co chciałbym przekazać wszystkim, którzy może się trochę boją, nie wiedzą, o co chodzi. Zobaczcie nasz program i zobaczycie, iż powoli się zaczną wasze serduszka otwierać - przekazał dla TVN. Nie znamy powodu odejścia aktora.