- Alicja Wejner: „Alfabet bez jednej litery”
- Zbigniew Kosiorowski: „Nawrót”
- RES Humana nr 5/198
Ad. 1
Dawno nie było tak interesującego spotkania autorskiego w Warszawskim Domu Literatury (przy Krakowskim Przedmieściu), jak z Alicją Wejner! Dziennikarką, pisarką, poetką i malarką, projektantką ogrodów. To od Niej dowiedziałem się (z Jej wcześniejszej książki) o prof. Wojciechu Bogumile Jastrzębowskim, Polaku, który już w roku 1831 (TAK, w 1831!) napisał… „Konstytucję dla Europy”. W prawie niezmienionej wersji mogłaby ona być dziś prawnym dokumentem Unii Europejskiej.
Ale nie o tym dzisiaj, ale o przeuroczym nowym tomiku poetki i to z Jej własnymi ilustracjami, równie pięknymi jak wiersze! Wymienię zaledwie kilka tytułów tych fantastycznych akwarel:
„KRUK KRUKOWI”, „BYŁ LAS”, „CHATKA Z DZIURAWYM DACHEM”, „TANCERKA W DESZCZU”, „FIOLETOWE FIOŁKI”, „SPACER WE DWOJE”, „CAŁA W CHMURACH”, „TAŃCZYMY”…
Nie spodziewałem się, iż potrafi równie pięknie, jak pisze – malować.
Zatem podkreślam i tę Jej cechę, czyli PRAWDZIWY TALENT!
Wiersze Alicji Werner – to poezja „o miłości kobiety do drugiego człowieka i… do samej siebie oraz…zielonego świata wokół”. Autorka jakby chciała nam przywrócić pamięć o tym, co w życiu człowieka jest najważniejsze – czyli właśnie MIŁOŚĆ, ale nie tylko ona. Przecież równie ważna powinna też być nasza… TROSKA O ZIEMIĘ – zwłaszcza w czasach, kiedy grozi nam klimatyczna katastrofa.
Najnowsza książka Autorki jest zbiorem nierymowanych wierszy, naprawdę wspaniałych, które przypominają, iż nic nie zastąpi w naszym życiu szacunku dla drugiego człowieka i… kontaktu z nim, co można czytać jako potrzebę zabiegania o POKÓJ NA ŚWIECIE (nękanym nieustannymi konfliktami, nienawiścią, deptaniem praw człowieka i praworządności).
W wierszu „Brakujące słowa” Alicja Wejner pisze m.in.: „potrzebujemy „odnaleźć te BRAKUJĄCE słowa, które zapełniłyby ciszę między nami, gdyby tylko zechciały ubrać się w dźwięki…”. A w wierszu „Emocje” dodaje: „…żeby nie żyć byle głośniej… byle szybciej… bez rozwagi, bez zastanowienia…, żeby tylko ją i jego…zabolało”.
Cóż do tego dodać? Może tylko słowa z wiersza „Gimnastyczna pobudka”… „witam dzień/Którego jeszcze nie znam/… w którym będę CHCIEĆ… MYŚLEĆ i… PRZEŻYWAĆ…”
Zachęcam Czytelników do zwrócenia uwagi na ten niezwykły w przeżywaniu przez nas codzienności tomik Autorki.
Alicja Wejner: „Alfabet bez jednej litery”, s. 97, br., Wydawca: Wydawnictwo Jagoda, jagodawydawnictwo.pl, wydanie I, 2025
Ad. 2
To niebywała książka! Na rewersie książki napisano, iż to „zagadkowa wyprawa „najstarszych świrów świata” w rejs do końca jego, albo ich, a choćby i dalej!”. Nie, nie powiem dokąd bohaterowie książki (OSIEMDZIESIĘCIOLATKOWIE) zamierzają się udać! Dodam jedynie, iż postanowili żeglować „bez zawijania do portu, dopóki wystarczy im sił, a… ostatni z załogi zgasi światła pozycyjne…”.
Zachęcam KAŻDEGO, kto czyta w tej chwili moje słowa, aby sięgnął po najnowszą powieść Autora. Urodzonego w Monasterzyskach, mieszkającego w Szczecinie.
Zbigniew Kosiorowski wydał już, m.in.: „13 stopni w skali Beauforta” (1981), „W pętli” (1985), cykl powieści dla młodzieży „Przez cztery oceany (1986-1990), „Gnilec” (1986), „Archipelag trudnych nadziei”(2003), „Kamień podróżny” (2016), „Archipelag pod żaglami” (2017), „Zapadnia” (2018), „Zapodziani”(2021) i „Metanonia’ (2021).
A jako profesor Zachodniopomorskiej Szkoły Biznesu, jest autorem monografii naukowych: „Radiofonia publiczna” (1999) i „Dysfunkcja misji” (2009).
Podkreślę też, iż w latach 1987-2003 był założycielem i dyrektorem – jako kapitan jachtowy – Szczecińskiej Szkoły pod Żaglami, a w latach 1990-2006 – był prezesem i redaktorem naczelnym POLSKIEGO RADIA SZCZECIN.
Wspomnę też o bardzo ciekawym posłowiu Marcina Szczecińskiego, który m.in. napisał: „Nawrót, to swoisty inwariant mitu wiecznego powrotu… powracający (jak rondo) w różnych wariacjach-wcieleniach”.
W sumie najnowsza książka Autora, to powieść o świecie zbrodni, dyplomacji i handlu narkotykami. Także o wojnie gangów zajmujących się tym – TOTALNIE NISZCZĄCYM ZDROWIE – procederem. A także o korupcji, której ulega tylu polityków, jak również agentów tajnych służb! A WEWNĄTRZ TEGO TYGLA PORUSZA SIĘ ZAŁOGA POLSKIEGO JACHTU.
Krótko mówiąc, książka trzyma w niebywałym napięciu. Przy czym nieustannie zadawałem sobie pytanie, skąd Autor, o tym wszystkim wie?!
Zbigniew Kosiorowski: „NAWRÓT”, Wydawnictwo FORMA. Fundacja Literatury im. Henryka Berezy Szczecin, s. 320, br., Bezrzecze 2025
Ad.3
W swojej rubryce książkowej w PD, jeszcze raz wracam do tego interesującego pisma, które ukazuje się pod hasłem „Humanizm-Racjonalizm-Kultura świecka”. W numerze, o którym piszę (i polecam), mamy okazję zapoznać się z bardzo ciekawymi wypowiedziami, m.in. Hanny Skarżyńskiej (Faszyzacja: społeczne przyzwolenie na nacjonalizm i przemoc) i Stefana Kostańczaka (Norymberska lekcja).
W dziale 45 LAT TEMU W SIERPNIU, szczególnie polecam artykuły Jerzego J. Wiatra (Sierpniowe dziedzictwo) i Piotra Stefaniuka (Porozumienia sierpniowe po 45 latach), oraz zachęcam do zapoznania się z fascynującą dyskusją Barbary Labudy, Danuty Waniek i Piotra Stefaniuka na temat: „SOLIDARNOŚĆ, WSPÓŁDZIAŁANIE, BRATERSTWO, SIOSTRZEŃSTWO, OBAWY I NIEPOKOJE”!
Godne uwagi są też artykuły: Polska pandemia milczenia o nadmiarowych zgonach i braku rozliczeń (J. Paweł Georgica), oraz wspomnienia pośmiertne o Włodzimierzu Kłaczyńskim, i wspomnienie o prof. Januszu Sztumskim Janusza Termera
Ponadto polecam: rozważania Pawła Bytniewskiego pt. „Czy humanistyka przetrwa wiek XXI?”, Marka Chaczyka „frywolne” ilustracje wewnątrz całego pisma i opowiadanie Jana Stępnia „Duży Książę”.
We wstępie do najnowszego numeru pisma – jego redaktor naczelny – Robert Smoleń, m.in. napisał: „ Piszemy też o kulturze i mediach, oddajemy łamy intelektualistom i pisarzom”. I to jest „super”! Zachęcam więc swoich Czytelników do zajrzenia, nie tylko do numeru bieżącego, ale w ogóle byłych i przyszłych wydań tego pisma.
RES Humana nr 5/198 2025, Dwumiesięcznik, s. 120, zł 18,00
