Choć znacznie mniej znany niż jego zmarła kuzynka, królowa Elżbieta II, książę Kentu ma godną odnotowania karierę królewską. Mający dziś 88 lat książę Edward spędził życie, służąc Wielkiej Brytanii i monarchii. Książę, weteran i miłośnik tenisa, jest z pewnością osobą wszechstronną. Został księciem Kentu w wieku siedmiu lat, po tragicznej śmierci ojca, księcia Jerzego, w katastrofie lotniczej.
REKLAMA
Zobacz wideo
Chociaż wielcy królowie przeszli do historii, w Europie ciągle rządzi jeden monarcha absolutny
Książę Edward i księżna Kentu. Poznali się w bazie wojskowej
Para poznała się pod koniec lat 50., gdy Edward mieszkał w Catterick Camp, angielskiej bazie wojskowej. W pobliżu znajdowała się posiadłość Hovington Hall, w której mieszkała Katharine Worsley. Od dziecka przejawiała zamiłowanie do muzyki. W końcu jej pasja stała się także jej sposobem na życie, gdyż została nauczycielką muzyki w szkole podstawowej. 23-letnia wówczas Worsley zakochała się od pierwszego wejrzenia w młodszym o dwa lata księciu. Ich miłość spotkała się jednak ze sprzeciwem ze strony matki Edwarda, która uważała Worsley za "dziewczynę z ludu". Księżna Marina w 1959 roku podjęła więc decyzję o rozdzieleniu zakochanych na rok.
Edward przez rok stacjonował w Niemczech, ale gdy tylko czas rozłąki minął, para postanowiła się spotkać. Zniecierpliwiony książę, gdy biegł do wybranki, złamał sobie kość w stopie i spadł ze schodów, lądując prosto pod nogi Worsley. Zakochani ostatecznie otrzymali aprobatę na ślub i pobrali się 8 czerwca 1961 roku w Yorku w kościele. Po ślubie mieszkali w dwóch miejscach: w Oxfordshire oraz w Pałacu Kensington.
Książę Edward i Katharine Worsley. Los ich nie oszczędzał
Książę i księżna Kentu od początku uchodziło za zgodne. Para doczekała się trójki dzieci: George'a, hrabiego St Andrews, Lady Helen Taylor i Lorda Nicholasa Windsora. W ich życiu nie brakowało jednak prywatnych tragedii. W 1975 roku, gdy księżna była w ciąży zachorowała na różyczkę. W związku z zagrożeniem dla jej życia musiała podjąć decyzję o dokonaniu aborcji. Dwa lata później na świat przyszedł ich syn Patrick. Chłopiec urodził się jednak martwy.
Para książęca Kentu w 1994 roku znalazła się w centrum zainteresowania. Zmiana wyznania
Gdy w 1994 roku wyszło na jaw, iż księżna Katharine zmienia wyznanie z anglikańskiego na rzymskokatolickie, książęca para Kentu była na świeczniku całej Wielkiej Brytanii. Ta decyzja okazała się szokująca dla wielu Brytyjczyków. Sama księżna zdecydowała się na taki krok w obliczu tragedii, które dotknęły ją życiu np. strata dziecka. Sytuacja ta była jednak pierwsza w historii, gdyż żaden z członków brytyjskiej rodziny królewskiej, nie dokonał konwersji, gdyż obowiązywał Act of the Settlement (brytyjski akt ustrojowy). Zgodnie z jego zapisami żaden członek rodziny brytyjskiej nie może jednocześnie być katolikiem i zachować prawa do linii sukcesji do tronu. Akt ten okazał się jednak nieobowiązujący dla księżnej i księcia Kentu, gdyż dokonywała ona konwersji już po ślubie. Co więcej, sama królowa Elżbieta II wyraziła na to zgodę.