Nowe problemy programu Meghan Markle
Po kontrowersyjnym wywiadzie dla BBC książę Harry może pożegnać się z szansą na pojednanie z rodziną. Tymczasem całkiem nowe problemy na Meghan Markle. Jej program lifestyle'owy dla platformy Netflix już wcześniej spotkał się z wyraźną krytyką specjalistów oraz kpinami widzów - ale teraz pojawiły się zupełnie nowe komplikacje.
Markle, która ostatnio była skupiona na promocji marki osobistej i afiszowaniu się w mediach z faktem, iż wciąż używa tytułów Jej Królewska Wysokość, nagle musiała skonfrontować się ze skargą, jaką w mediach złożyła jej fanka. Robin Patrick obejrzała program "Z miłością, Meghan", po czym postanowiła wypróbować jej przepis na domowe sole kąpielowe.Reklama
W serwisie RadarOnline pojawił się wywiad z kobietą, która poinformowała, iż doświadczyła poważnych problemów skórnych - i nie tylko. Teraz oczekuje od Markle, wytwórni Netflix oraz producenta programu, którym jest stowarzyszenie Meghan i Harry'ego - 10 milionów dolarów.
Fanka Markle doznała uszczerbku, stosując jej rady
Eksperci z różnych dziedzin wypowiadali się już krytycznie o niektórych radach, którymi dzieli się Markle w swoim programie. Warto wspomnieć, iż ostatnio jeden z nich z tego powodu podobno otrzymał list od wytwórni, której prawnicy zapowiedzieli kroki prawne. Teraz sytuacja się odwróciła.
W programie "Z miłością, Meghan" Markle przygotowuje domowej roboty sól do kąpieli dla swojego przyjaciela, wizażysty Daniela Martina. Przepis zawierał sól Epsom, sól himalajską oraz olejki arnikowy i lawendowy. Już wtedy część specjalistów ostrzegała, iż mieszanka może być szkodliwa dla skóry ze względu na brak określonych, jasnych proporcji składników.
Robin Patrick, zmagająca się z cukrzycą oraz schorzeniami autoimmunologicznymi, argumentuje teraz, iż Markle oraz Netflix powinni odpowiednio ostrzec widzów, iż takie sole mogą mieć niekorzystny wpływ, zwłaszcza ze względu na użyte olejki eteryczne.
W jej przypadku najpierw pojawiło się pieczenie, a później - bolesne zmiany skórne po kontakcie z solami, rozpuszczonymi w wannie. w tej chwili wciąż odczuwa konsekwencje tego zdarzenia i obawia się powikłań ze względu na swoje schorzenia.
Meghan Markle czeka proces? Oświadczenie prawnika
Do tej pory program Markle był krytykowany przede wszystkim za nieżyciowość, kiczowatą estetykę i bezsensowność wielu porad. Nagle jednak atmosfera zgęstniała. Fanka, która poinformowała o swoich problemach, jest skłonna do ugody finansowej. o ile jednak do niej nie dojdzie, chce złożyć pozew o odszkodowanie w wysokości minimum 75 tysięcy dolarów (około 285 tysięcy złotych). Miałoby to pokryć koszty leczenia konsekwencji urazu.
Dodatkowo domaga się 10 milionów dolarów (38 milionów złotych) od Markle, Netflix i Archewell Productions za zlekceważenie kwestii związanych z bezpieczeństwem. Pojawiła się już zdecydowana odpowiedź prawnika żony księcia. Cameron Stracher ogłosił, iż kobieta powinna być świadoma, jakie skutki może mieć użycie soli w przypadku problemów z cukrzycą.
"Stosowanie soli Epsom jest przeciwwskazanem u osób z cukrzycą, chyba iż lekarz zaleci inaczej. [...] Obowiązek dochowania należytej staranności dotyczy przewidywalnych urazów. Nie można było przewidzieć, iż zignoruje pani instrukcje zamieszczone na opakowaniu soli Epsom, próbując samodzielnie sporządzić i użyć mieszanki do kąpieli. Z tego właśnie powodu nie ma pani podstaw do roszczenia z tytułu zaniedbania wobec żadnej z osób zaangażowanych" - przekazał prawnik.
A waszym zdaniem po której stronie leży racja?
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Meghan Markle mówi widzom, jak mają żyć. Zwijają się ze śmiechu
Markle wykpiona w śniadaniówce. Porady nadają się do kosza
Harry stracił szansę. Najnowsza afera kosztowała go wszystko