Czasem nie tylko człowiek jest podejrzany, bo trop prowadzi wprost do przeszłości – tej zapomnianej, magicznej, owianej tajemnicą. Do starych rytuałów, dawnych bóstw, opowieści przekazywanych szeptem. W literaturze kryminalnej pojawia się bowiem i książki, w których zbrodnia splata się z mitologią, folklorem i wiarą w rzeczy niewidzialne. Poniżej znajdziesz sześć takich kryminałów – nie tylko polskich – w których magia i zbrodnia idą ramię w ramię.