Koniec jednej przygody, początek kolejnej! Kaczorowska nie zwalnia tempa

Zdjęcie: INTERIA.PL


Choć pożegnanie z "Tańcem z Gwiazdami" wywołało burzę, Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz nie zamierzają zwalniać tempa! Para, którą połączyła pasja do tańca, ogłosiła nowe, wspólne plany na przyszłość.


Ostatni tydzień upłynął pod znakiem Agnieszki Kaczorowskiej, Marcina Rogacewicza i ich pożegnania z "Tańcem z Gwiazdami". Choć końcowe słowa wywołały burzę w sieci i poruszenie wśród pozostałych uczestników oraz jury programu, to para nie ma zamiaru zwalniać tempa.
Ich przygoda z tańcem nie kończy się i właśnie ogłosili nowe plany na przyszłość!


Kaczorowska i Rogacewicz: plany na przyszłość


Ostatnie wydarzenia nie są dla pary przyczyną smutku i zamknięcia się w czterech ścianach - wręcz przeciwnie! Teraz jest dla nich odpowiedni czas, by pchnąć karierę na nowe terytoria, a tym samym rozwinąć skrzydła. W czwartek opublikowali wspólne nagranie za pośrednictwem Instagrama. Reklama


"Bardzo doświadczamy teraz tego, iż kiedy zamykają się jakieś drzwi, to otwiera się wiele różnych okien nowych. Niesamowicie się cieszę, iż już na dniach będę mogła wam zaprezentować projekt, nad którym pracowałam już w zasadzie od lipca i teraz ujrzy on światło dzienne, a kolejne nowości, już takie bardziej wspólne, to za chwilę" - zdradziła Agnieszka Kaczorowska.
Swoje trzy grosze wtrącił także Marcin Rogacewicz.
"To co... Jedziemy tańczyć".
Potwierdza się to, o czym wiemy już od jakiegoś czasu - parę połączyła miłość, pasja do tańca i wspólne cele i jak widać, na każdym kroku pokazują, iż mają przed sobą wspólną ścieżkę.


"Taniec z gwiazdami": emocje opadły


Para nie pojawiła się na zaplanowanym wywiadzie live w niedzielę, ale w poniedziałek wieczorem aktorka opublikowała kilka relacji na Instagramie, w których dziękowała swoim fanom.
Głos zabrał też Marcin Rogacewicz, jednak nie było to zbyt długa wypowiedź. Aktor opublikował na swoim Stories zdjęcie przedstawiające szczęśliwą Agnieszkę Kaczorowską, która wychyla się z dachu samochodu z bukietem róż w dłoni.
"Królowa jest tylko jedna... Jesteś cudem... Dziękuję" - napisał Rogacewicz.