„Chmury poszarpane” to najnowsza odsłona wspólnego projektu Maxima & Oliczki, w którym hip hop spotyka się z podlaskim śpiewem tradycyjnym. W utworze tym raper wraca do bardzo osobistej narracji, dobrze znanej fanom jego solowych numerów.
Tym razem duet sięgnął po tradycyjną pieśń „Oj, za lisoczkom” („Oj, za lasem”) z okolic Bielska Podlaskiego. Wokal Oliczki miękko równoważy surowość wersów Maxima, w których pojawiają się nawiązania do pustyni, wiatru czy kamieni. Tekst prowadzi słuchacza przez szereg doświadczeń i wyzwań, które ukształtowały drogę narratora jako artysty i człowieka.
– To opowieść o stracie, upadku i odzyskiwaniu siły – wyjaśnia Maxim. – O momencie, kiedy zostajemy zostawieniu na pustkowiu i musimy sami poskładać się od nowa, ale też o chwili, kiedy po długiej podróży odnajdujemy dom.
Muzycznie „Chmury poszarpane” pulsują taneczną energią. Producent LEEO oparł ten numer na afrotrapowym rytmie z wyraźnym południowoamerykańskim vajbem, co nadało mu dynamiki, zostawiając jednocześnie przestrzeń dla słownej narracji.
Teledysk do utworu zrealizował Jakub Potapczyk według wizji występującej w klipie choreografki i tancerki Edyty Szachniewicz. Obraz bazuje na zwiewnej, wręcz poetyckiej choreografii nad brzegiem Narwi, w której ruch i przestrzeń współgrają z emocjonalnym przekazem utworu. Wideoklip jest subtelny, pełen lekkości, a jednocześnie mocno osadzony w klimacie natury i podlaskiego krajobrazu.
Singiel Maxima & Oliczki „Chmury poszarpane” jest dostępny w serwisach streamingowych, a teledysk można oglądać na platformie YouTube.
