Padł pierwszy klaps na planie serialu „Stuart Fails to Save the Universe”, czyli nadchodzącego spin-offu „Teorii wielkiego podrywu”. Co to oznacza w kontekście premiery?
Kiedy premiera serialu „Stuart Fails to Save the Universe” na HBO Max? Współtwórca spin-offu „Teorii wielkiego podrywu” poinformował, iż właśnie ruszyły zdjęcia na planie sitcomu. Oto co już wiemy o intrygującym projekcie spod znaku komediowego science fiction.
Stuart Fails to Save the Universe – ruszyły zdjęcia
Bill Prady, który współtworzy „Stuart Fails to Save the Universe” wraz z Chuckiem Lorre’em i Zakiem Pennem, opublikował na Instagramie post informujący o starcie prac produkcyjnych nad spin-offem „Teorii wielkiego podrywu”. Wiemy już, iż premiera szykowana jest na 2026 rok. Pierwszy klaps na tym etapie oznacza, iż debiutu możemy spodziewać się choćby w pierwszej połowie roku.
Drugi spin-off „Teorii wielkiego podrywu” pokaże, jak tytułowy bohater, Stuart (Kevin Sussman znany z gościnnych występów w oryginale), otrzymuje zadanie przywrócenia rzeczywistości po tym, jak zepsuł urządzenie skonstruowane przez Sheldona (Jim Parsons) i Leonarda (Johnny Galecki), przypadkowo powodując apokalipsę w multiwersum.
Według zapowiedzi w „Stuart Fails to Save the Universe” fani franczyzy powinni spodziewać się powrotów gwiazd „Teorii wielkiego podrywu” wcielających się w alternatywne wersje kultowych postaci. Twórcy otwarcie mówią, iż komediowy format znany z franczyzy będzie tym razem wsparty rzeczywistymi elementami science fiction. To oznacza, iż etap postprodukcji może tym razem potrwać nieco dłużej niż w przypadku innych projektów tworzących uniwersum „wielkiego podrywu”.
Obok Sussmana w głównych rolach pojawią się Lauren Lapkus (Denise), Brian Posehn (Bert Kibbler) i John Ross Bowie (Barry Kripke). Do tej pory nie doczekaliśmy się wieści na temat powrotów Kaley Cuoco, Johnny’ego Galeckiego, Mayim Bialik, Jima Parsonsa, Kunala Nayyara i Simona Helberga. Niedawno ekranowy Howard Wolowitz zarzekał się, iż nie wróci w spin-offie.
