Karolina Charko debiutuje albumem „Obrazki z letargu”

strefamusicart.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Karolina Charko


Artystka zapowiada, iż to dopiero początek: „Znalazłam swój głos i swoje miejsce – teraz zostaję tu na dłużej”.

Debiutancki album Karoliny Charko dojrzewał przez ponad dwa i pół roku. Sercem płyty „Obrazki z letargu” jest głos i autorski songwriting artystki o wyrazistej wrażliwości, która potrafi naturalnie łączyć melancholijny pop z delikatną alternatywą.

Sama artystka określa swoje brzmienie mianem blue popu. Jest pełne chwytliwych melodii, ale też melancholii, tajemnicy, a choćby pewnego mroku i bólu. Słychać tu chórki rodem ze starych filmów Disneya, melodykę z filmów o Jamesie Bondzie, punk-westernowe gitary i delikatne synthy.

Album powstał w systemie jedna piosenka – jeden producent. Różnorodność materiału spaja głos Karoliny oraz jej wrażliwość kompozytorska, które przyciągnęły do współpracy tak uznanych twórców, jak Buslav, Robert Cichy, Robert Amirian czy Marcin Bors. Obok nich pojawili się także cenieni młodzi producenci sceny alternatywnej, m.in. Piotr Pluta (Wiktor Dyduła, Mikromusic), Jeremiasz Hendzel (Jann, The Cassino, Pola Chobot & Adam Baran), Adam Bieranowski (Mrozu) czy Marcin Pater (Clock Machine, ARS LATRANS Orchestra, IGO, Koko Die).

Producentami wykonawczymi albumu są Karolina i jej partner artystyczny i życiowy – Piotr Lato. Nad miksem całości czuwał Marcin Bors.

– Zależało mi na tym, żeby każdy z muzyków/producentów wchodzących we współpracę ze mną miał swoją przestrzeń, by czuł zielone światło na odciśnięcie na tej płycie swojego charakterystycznego stempla – mówi Karolina. – Sposób, w jaki podeszliśmy do produkcji całości, zmusił mnie do przełamania bariery. Musiałam się adaptować się do wciąż nowego otoczenia, emocjonalnie dzielić z różnymi twórcami, co poskutkowało piękną płytą i moją grubszą skórą.

Najnowszym utworem promującym wydawnictwo jest „Niedobrze” – produkcja Roberta Cichego, w której emocjonalna szczerość tekstu spotyka się z brzmieniem alternatywnego popu o filmowym, niemal westernowym zacięciu. To piosenka o momencie ostatecznego odcięcia się od relacji, w której „coś się już skończyło”.

– Myślę, iż ten utwór jest bardzo dobrym przedstawicielem emocji, które towarzyszyć będą słuchaczowi na całej płycie. Tematy, które poruszam w tekstach, oscylują wokół nadmiernie nasyconej treścią codzienności, gonitwy myśli, czasem ciężkich emocji rozłąki, straty, strachu… Ale śpiewam też o potrzebie zatrzymania się na chwilę, wyhamowania w tym szalonym świecie, który bezlitośnie bombarduje nas treścią. Z czasem moje teksty poszły też w stronę emocji dzikiej, niezgody na to wszystko, nadziei, euforii i kobiecej siły. I taką właśnie podróż pokazuję na tej płycie. Zapraszam Was do mojego świata – mówi Karolina.

Album „Obrazki z letargu” dostępny jest również w wersji CD deluxe – ze sztywną okładką, 20-stronicową książeczką i dodatkowym utworem „Zima”, niedostępnym w streamingu. Wydanie jest ukłonem dla osób, które wsparły album w zbiórce crowdfundingowej.

Idź do oryginalnego materiału