Dziesiąta edycja „Ślubu od pierwszego wejrzenia” co prawda już dobiegła końca, ale jej echa przez cały czas nie milkną. Chociaż fani wierzyli, iż przynajmniej jedno małżeństwo przetrwa, finalnie rozpadły się wszystkie. Uczestnicy wciąż dzielą się swoimi spostrzeżeniami i nieznanymi faktami dotyczącymi relacji czy eksperymentu. Teraz głos zabrał Kamil i w obszernym wpisie ujawnił całą prawdę o żonie.
Kamil ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” zaskoczył mnie wpisem dot. Joasi
W dziesiątej edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia” udział wzięli: Agnieszka i Damian, Agata i Piotr oraz Joanna i Kamil. Za pierwszą parę fani szczególnie trzymali kciuki, a finał, w którym oboje zdecydowali o pozostaniu w małżeństwie, nikogo nie zaskoczył. O wiele większym szokiem było to, co stało się chwilę później, gdy wyszło na jaw, iż ich relacja jednak się rozpadła. Agnieszka wyznała nawet, iż po tym, co usłyszała, nie chce mieć z Damianem nic do czynienia!
Agata i Piotr byli najbardziej burzliwą parą. Pod koniec widzowie nie widzieli już szansy na ich happy end, choć i tak zaskoczyło ich to, iż mężczyzna choćby nie pojawił się na finale. Mimo to wyznał potem w wywiadzie dla TVN-u, iż po rozwodzie pozostanie przy nazwisku żony oraz wygadał się, iż przez cały czas utrzymuje kontakt z jej bliskimi, a do teściowej wciąż zwraca się „mamo”.
Joanna i Kamil mieli wiele lepszych i gorszych momentów i chociaż tuż przed finałem wydawało się, iż coś między nimi iskrzy, oboje zadecydowali o rozwodzie. Od momentu wyemitowania ostatniego odcinka, w przeciwieństwie do pozostałych uczestników, żadne z nich nie wywlekało zbytnio na światło dzienne szczegółów dot. małżeństwa. Dopiero teraz Asia zrobiła wyjątek, udzielając wywiadu… samej sobie. Całą „rozmowę” opublikowała na Instagramie, co nie umknęło uwadze Kamila. Ten udostępnił to na swoim InstaStory i zachęcił internautów do obejrzenia!
Mężczyzna przypomniał o hejcie, który dotknął Joasię jeszcze w trakcie emisji. Zaznaczył, iż ta zupełnie na niego nie zasłużyła i stanowczo rozwiał wątpliwości odbiorców w kwestii tego, jaka naprawdę była jego żona poza kamerami.
Nie zrobiła nic, co osobiście mógłbym powiedzieć, iż była złą osobą. Osobą, która źle traktowała jako partnera, męża, mężczyznę. Miłości się nie udaje i nikt nie ma prawa jej wymagać. Nie rozumiem, dlaczego tak wiele zarzutów padło, iż Asia była taka, a nie inna? Dla mnie była szczera, nie udawała i bardzo szanuję to
Dalej Kamil wyraził podziw dla Joasi, która mimo tego, jak potraktowali ją internauci, zdobyła się na odwagę i opublikowała „wywiad ze sobą”. Zwrócił się też bezpośrednio do hejterów, przestrzegając ich, by nie zostawiali więcej obraźliwych komentarzy pod adresem Asi.
Jak widać, mimo nieudanego eksperymentu, Kamil przez cały czas darzy żonę sympatią i odważnie staje w jej obronie.
Zobacz także: Agata ze „ŚOPW” o rozwodzie z Piotrem. Zabrała głos w kwestii nazwiska. „Jest mi przykro”