Program "Rolnik szuka żony" niemal dobiegł końca. Mieliśmy okazję oglądać ostatni odcinek przed finałem, który zostanie wyemitowany w grudniu. Doszło do zwrotów akcji w relacjach Wiktorii i Sebastiana. Również Agata ostatecznie nie związała się z Irkiem. Na happy end mają szansę Rafał i Dominika oraz Marcin i Ania. To właśnie ta dwójka już wyznała sobie miłość! Rolnik wspomniał już choćby o ślubie. Zakochani mieli okazję spędzić też trochę czasu w domu Ani. My zaglądamy do wnętrz.
REKLAMA
Zobacz wideo Marta Manowska chciałaby poprowadzić "Pytanie na śniadanie"?
"Rolnik szuka żony". Ania zaprosiła Marcina i kamery do swojego domu
35-letnia Ania na co dzień mieszka w Warszawie, choć to może się niedługo zmienić. W programie deklarowała, iż mogłaby przeprowadzić się na wieś. Tego oczekuje także Marcin, który chce założyć rodzinę. Dom jego kandydatki widoczny był na rewizycie, kiedy rolnik spotkał się z jej rodziną. Wnętrza zostały urządzone w klasycznym stylu, a w całym domu dominują jasne kolory, jak biel i beż. Nie da się ukryć, iż niełatwo znaleźć miejsce, w którym przeważają inne tony. W salonie można zauważyć kremowe kanapy i przeszklony kredens w kolorze ciemnego drewna. Otwarta kuchnia to także klasyk. Białe meble zostały połączone z szarym blatem. Ania ma do dyspozycji także bujny ogród, w którym lubi ćwiczyć jogę. Widzowie mogli zobaczyć również łazienkę na poddaszu. Mało zaskakujący był fakt, iż tam również dominował kolor biały. Jak wam się podoba dom Ani?
"Rolnik szuka żony". Marcin w końcu to wyznał. Ania mu wtórowała
Ania i Marcin z programu "Rolnik szuka żony" nie ukrywają, iż łączy ich coś więcej niż zwykła sympatia. Relacja uczestników niezmiennie układa się bardzo dobrze. Nic więc dziwnego, iż rolnik skusił się na mocne wyznanie. Stwierdził, iż chce, aby Ania była "tą jedyną". - Do tej pory nic mnie nie cieszyło, a teraz mnie cieszy wszystko. Jesteś ty i fajnie byłoby, żeby to przetrwało do końca. Nie do końca programu, tylko do końca naszych dni. Wierzysz w to? - powiedział bez wahania. Ania nie miała wątpliwości. - Ja wierzę w to, iż ten cały program i to, iż się poznaliśmy, to było takie przeznaczenie, bo ja odkąd zobaczyłam go w programie, to tak poczułam coś w środku, iż to jest taki fajny kandydat - powiedziała w programie. ZOBACZ TEŻ: Tak mieszkają "polscy Kardashianowie". W domu Andziaks aż kipi luksusem. Wszędzie marmury