Jedna z gwiazd pożegnalnego koncertu Black Sabbath została wygwizdana [WIDEO]

terazmuzyka.pl 5 dni temu

Ostatni koncert Black Sabbath pełen był znakomitych gości. Jeden z nich jednak nie został przyjęty ciepło.

Pożegnalny koncert Black Sabbath za nami. W Birmingham działo się naprawdę dużo. Poza pożegnalnymi setami Ozzy’ego Osbourne’a i Black Sabbath, wystąpili też liczni goście.

Oprócz koncertów takich zespołów, jak Metallica czy Guns N’ Roses, były też dwie Supergrupy – A i B – które wykonały przeboje Black Sabbath i Ozzy’ego solo. W skład Supergrupy A wszedł między innymi David Draiman z Disturbed, który zaśpiewał „Shot In The Dark” i „Sweet Leaf”. Jego wyjście na scenę spotkało się jednak z wyciem i gwizdami, co można usłyszeć na poniższym filmie.

Here’s a clip of David Draiman getting booed. The serotonin it gives me is indescribable. pic.twitter.com/T7YEkNNs2z

— Alia (@TheAliaLink) July 5, 2025

Skąd taka reakcja? prawdopodobnie powiązana była z wypowiedziami w mediach wokalisty Disturbed wspierającymi Izrael w jego działaniach.

Ozzy Osbourne, Geezer Butler, Tony Iommi i Bill Ward wykonali w sumie cztery utwory, jedne z najsłynniejszych w dyskografii zespołu – „War Pigs”, „N.I.B.”, „Iron Man” oraz „Paranoid”.

Idź do oryginalnego materiału