17 lutego w serwisie Max zadebiutował już trzeci sezon serialu "Biały Lotos", który składa się z ośmiu epizodów i zabiera widzów w podróż do luksusowego kurortu w Tajlandii. Po raz kolejny widzowie mogą z bliska przyjrzeć się temu, co dzieje się za wysokimi murami hoteli dla bogaczy. Wśród obsady najnowszych odcinków znaleźli się m.in. Michelle Monaghan, Leslie Bibb, Carrie Coon, Jason Isaacs, Parker Posey, Walton Goggins, Patrick Schwarzenegger czy Aimee Lou Wood. Reklama
Jason Isaacs potwierdza zarobki gwiazd
Serial okazała się globalnym hitem, więc widzowie naturalnie zaciekawili się, ile zarobili ich ulubieńcy. zwykle wysokość zarobków jest uzależniona od rangi aktora oraz czasu ekranowego. Jednak sporym zaskoczeniem było, gdy w kwietniu wyszło na jaw, iż Max traktuje wszystkich aktorów tak samo. Takie podejście było spowodowane brakiem pieniędzy na realizacje produkcji i zostało wprowadzone już przy pierwszym sezonie. Według doniesień, debiutancki sezon został zrealizowany za mniej niż 4 miliony dolarów za odcinek, a obecny miał kosztować do 7 milionów dolarów — donosił "The Hollywood Reporter".
Magazyn uzyskał informację, iż każdy aktor otrzymuje wynagrodzenie wynoszące około 40 tysięcy dolarów (ok. 148 tys. złotych za odcinek). Gaża nie podlega negocjacjom. Na tym etapie wielu aktorów rezygnowało ze współpracy.
Jason Isaacs w 3. sezonie "Białego Lotosu" wcielił się w rolę Timothy’ego i był ważnym elementem najnowszej opowieści. Jak skomentował wysokość zarobków za występ w serialu, który jest międzynarodowym hitem?
"Generalnie aktorzy nie mówią publicznie o wynagrodzeniu, bo jest ono absurdalnie nieproporcjonalne do tego, co robimy - nakładania makijażu i robienia śmiesznych głosów - i tylko denerwuje to opinię publiczną. Ale porównując to z tym, ile zwykle płaci się za duże produkcje telewizyjne, to naprawdę niewielka kwota" - wyjaśnił w rozmowie z "Vulture".
Nie czuje się także pokrzywdzony z powodu tego, iż nie zarobił więcej niż inni, mimo ogromnego doświadczenia, które wniósł na plan.
"Czy przeszkadza mi, iż nie zapłacili mi więcej niż innym? Nigdy nie pracuję dla pieniędzy. Jakoś sobie radzę. Ludzie myślą, iż mam ogromne zapasy pieniędzy, ale niestety, dość niedojrzale dopasowałem swoje wydatki do dochodów i praktycznie wydałem wszystko, co zarobiłem przez te lata."