Jamie Foxx przeżył poważny wylew. "Szanse na przeżycie wynosiły pięć proc."
Zdjęcie: Jamie Foxx na premierze Baby Driver w 2017 r.
Jamie Foxx w ubiegłym roku trafił do szpitala. Wówczas jego rodzina nie chciała zdradzić, co dzieje się z aktorem. Po czasie wyszło na jaw, iż przeszedł bardzo poważny wylew. Jak się okazało, hollywoodzkiemu megagwiazdorowi dawano niewielkie szanse na przeżycie.