— Żyjemy w zero-jedynkowej, spolaryzowanej rzeczywistości, która jest bardzo na rękę politykom. Czy ja to lubię? Nie. Wydaje mi się, iż do polityki jest potrzebny pewien typ osobowości, który jest mi obcy — powiedział Jakub Żulczyk w programie "Onet Rano.". W rozmowie z Marcinem Zawadą wyjawił też szczegóły swojej najnowszej książki "Kandydat".