Jakub Rzeźniczak jest znanym polskim piłkarzem, który swoją karierę zaczynał w Widzewie Łódź, a następnie w 2004 roku trafił do Legii Warszawa. Choć w ubiegłym roku jego życie zawodowe mocno się pokomplikowało, wciąż jest o nim głośno, głównie za sprawą sfery prywatnej. Ostatnio natomiast Kuba miał okazję spróbować swoich sił w zupełnie nowym show, a o jego kulisach opowiedział w rozmowie z naszą reporterką. Zdradził, czego bał się najbardziej.
Jakub Rzeźniczak wziął udział w nowym programie
2024 rok nie był łatwy dla Kuby Rzeźniczaka, bowiem w cieniu skandalu musiał pożegnać się ze swoim klubem piłkarskim. Przeniósł się więc z żoną i córeczką do Warszawy, a niedługo potem wziął udział we freak fightowej gali MMA. Miniony rok, choć zamknął mu jedne drzwi, otworzył też kolejne, bo oprócz MMA piłkarz spróbował swoich sił także w nowym programie – „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”.
W show ośmioro wybitnych sportowców przekona się, gdzie sięgają granice ludzkiej siły, kondycji i wytrzymałości. Premiera odbędzie się już 15 stycznia o 20:50.
Kuba Rzeźniczak w show bał się tylko jednego
W rozmowie z naszą reporterką Jakub Rzeźniczak opowiedział pokrótce o kulisach programu, przyznając, iż najbardziej bał się tyko jednego – konkurencji wodnych! Okazało się, iż piłkarz słabo pływa, dlatego przed wzięciem udziału w formacie zapisał się na basen. Jego lęk i obawy były jednak przede wszystkim podyktowane traumatycznym zdarzeniem z przeszłości.
Najbardziej bałem się wody i pływania, bo bardzo słabo pływam. (...) Bałem się strasznie, bo w młodości się topiłem i miałem taki troszeczkę strach przed tą wodą, ale myślę, iż pokonałem ten żywioł
W wywiadzie dla Party.pl piłkarz wspomniał także o relacji z Radosławem Majdanem, który również wziął udział w programie. Co nam zdradził? Obejrzyj wideo, żeby się przekonać!
Zobacz także: Wielka awaria na lotnisku Chopina. Znany aktor nie kryje oburzenia: „Organizacja wołająca o pomstę”