Jak bardzo 3. sezon "Kulawych koni" różni się od ksiażki? Jest jedna duża zmiana względem oryginału

serialowa.pl 1 rok temu

Na Apple TV+ możemy już oglądać pierwsze odcinki 3. sezonu „Kulawych koni”. Ile znalazło się w tej serii różnic względem książkowego pierwowzoru Micka Herrona? Uwaga na spoilery z 1. odcinka 3. sezonu.

Jak bardzo 3. sezon serialu „Kulawe konie” różni się od książki? Twórca cenionego serialu szpiegowskiego Apple TV+, Will Smith, odpowiedział na to pytanie, zdradzając tym samym, iż w nowej serii znalazła się jedna duża zmiana względem oryginału.

Kulawe konie sezon 3 – jakie zmiany względem książki?

Nowe odcinki „Kulawych koni” zabierają nas do Stambułu, gdzie pewna łączniczka grozi ujawnieniem tajemnicy MI5. Jakiś czas po tych wydarzeniach Jackson Lamb (Gary Oldman) i jego ekipa zostaną wciągnięci w walkę ze spiskiem, której wynik może zagrozić nie tylko Slough House, ale i całemu MI5. 3. sezon oparto na książce „Prawdziwe tygrysy”, czyli trzecim tomie cyklu Micka Herrona.

Udzielając wywiadu Radio Times, Smith opowiedział o tym, jak blisko serial trzyma się oryginału. W rozmowie scenarzysta stwierdził też, iż pomimo zmian filmowcy zawsze starają się wiernie odwzorować ducha danej książki i jej bohaterów.

— Staramy się być tak wierni książce, jak to tylko możliwe. I oczywiście, kiedy ją zmieniamy, staramy się oddać jej ducha – zawsze oddajemy ducha postaci i nie zamierzamy tego zmieniać, ponieważ kochamy świat Micka [Herrona] i jego bohaterów. A jeżeli chodzi o historię, to po prostu ją budujemy. Zwykle mamy około czterech odcinków i kilka naprawdę świetnych zakończeń, a potem w pewnym sensie na tym budujemy.

„Kulawe konie” (Fot. Apple TV+)

Smith zdradził, iż największa zmiana w 3. sezonie „Kulawych koni” względem książki wiąże się z nowo wprowadzonym bohaterem – Seanem Donovanem, którego gra Sope Dirisu („Gangi Londynu”). Postać, którego poznajemy w 1. odcinku 3. sezonu, jest byłym szefem ochrony brytyjskiej ambasady w Stambule. Co zmienili filmowcy?

— Myślę, iż największą zmianą było to, iż Sean Donovan szuka zemsty za śmierć kobiety, którą kocha, i chodziło po prostu o to, żeby pokazać tę śmierć i ożywić ją, aby nie była to tylko rzecz, którą on pamięta, tak jak to robi w książce. W książce to działa, ponieważ możesz wejść do jego głowy i to wszystko jest świetne, ale oczywiście nie możesz tego zrobić w telewizji.

Chodzi o to, iż jeżeli ten człowiek posunie się do tak ekstremalnych środków, by pomścić tę kobietę, to jeżeli tylko o niej słyszysz, tak naprawdę w to nie wierzysz. Ale jeżeli możesz zobaczyć ich miłość, widzisz smutek, którego on doświadcza, to tłumaczy rzeczy, które on robi, więc chodziło po prostu o upewnienie się, iż przechodzisz tę drogę razem z nim.

Wspomniana przez Smitha śmierć dotyczy postaci Alison Dunn (Katherine Waterston, „Perry Mason”), dziewczyny Seana i zarazem agentki MI5, która również została wprowadzona w 3. sezonie. Obsadę tej serii raz jeszcze tworzą przede wszystkim: Gary Oldman, Jack Lowden, Kristin Scott Thomas, Freddie Fox, Chris Reilly i Sophie Okonedo.

Jeśli chcecie sprawdzić, co Serialowa myśli o nowych odcinkach hitu Apple’a koniecznie sprawdźcie ten tekst – recenzja 3. sezonu serialu „Kulawe konie”.

Kulawe konie sezon 3 – odcinki w środy na Apple TV+

Idź do oryginalnego materiału