Katarzyna Zillmann w swoim trzecim występie w "Tańcu z Gwiazdami" zaprezentowała efektowną cha-chę. Internauci wypowiedzieli się o jej pokazie zdecydowanie mniej entuzjastycznie od jurorów. Sportsmenka skonfrontowała się z widocznym w komentarzach określeniem jej jako "najbardziej irytującej uczestniczki w historii show".