Kolega
@Lis mi dzisiaj przypomniał o jednym z jego licznych projektów, czyli Bocksholm. Przesłuchałem dzisiaj prawie wszystkie materiały, które wyszły pod tym szyldem. Całkiem niezły klimat ma ta muzyka, ale do czołówki moich ulubionych tego typu projektów z pewnością nie wejdzie. Przez cały czas mam wrażenie, iż czegoś tutaj brakuje... Wieczorem będę męczył pełniaka Panzar.
Statystyki: autor: Vexatus — 13 min. temu