Do systemu referencyjnego naszego magazynu dołączyła nowa wersja układu korygującego firmy SPEC.
Układ ten, nazwany przez producenta Real-Sound Processor, przeciwdziała wstecznej sile elektromotorycznej głośnika i hamuje ruch membrany, pomagając w jej precyzyjnym wysterowaniu. To wsparcie poprawia reakcję na start i zatrzymanie membrany głośnika. Może również tłumić ich niepożądane wibracje, poprawiając oddanie pogłosów, klarowność i transfer energii.

⸜ RSP-W1EX
Główny inżynier firmy, pan Banno Tsutomu, w teście RSP-W1EX, który znajdą państwo w majowym wydaniu naszego miesięcznika, mówi:
Układ elektryczny RSP jest złożony z rezystorów i kondensatorów, ale efekt końcowy (dźwięk) nie może być wyrażony przez samą stałą wartość obwodu. Ważny jest dobór podzespołów – nie wystarczy tylko dopasować charakterystykę elektryczną. RSP-W1EX jest procesorem opracowanym dla głośników niskotonowych i działa z sygnałami o jeszcze niższej częstotliwości niż RSP-AZ9EX. Dzięki temu basy są wyraźniejsze i mocniejsze. Kondensator odpowiedzialny za charakterystykę pracy niskich tonów to duży kondensator PP.
To pierwszy taki produkt przygotowany przez pana Banno-san. Mówimy o nich „filtry”, ale tak naprawdę filtrami nie są, ponieważ niczego nie „filtrują”, a „korygują”. Sama firma SPEC zwraca zresztą na to uwagę – „filtrować” kojarzy się z odejmowaniem czegoś od sygnału, a RSP na sygnał nie wpływa.

⸜ RSP-W1EX i RSP-AZ9EX w kejsie o nazwie RSP-W1-CEX
Produkty te pełnią dwie funkcje: jedną z nich jest poprawa dźwięku płynąca z redukcji fluktuacji impedancji w funkcji częstotliwości w zakresie średnio- i wysokotonowym, a drugą jest umiejętność absorbowania, do pewnego stopnia, wspomnianej siły elektromotorycznej generowanej w cewce głośnika i likwidacja indukcyjnego komponentu systemu złożonego z cewki głośnika i elementów zwrotnicy.
Podłączenie RSP jest banalnie łatwe. Na jego tylnej ściance umieszczono gniazda głośnikowe, które łączymy z gniazdami głośnikowymi kolumn, pamiętając adekwatnym połączeniu „plusa” (kolor czerwony) i „minusa” (kolor czarny). To połączenie równoległe, które możemy wykonać krótkimi, a choćby bardzo krótkimi kablami głośnikowymi. Jak kiedyś wspominał pan Banno, odpowiedzialny za tę konstrukcję, warto wypróbować również opcję z dwoma „procesorami” na kanał – jednym od strony kolumny, a drugim od strony wzmacniacza. Układ ten nie obciąża wyjścia wzmacniacza, dlatego może pracować zarówno z urządzeniami tranzystorowymi, jak i lampowymi.

RSP-W1EX jest już piątym modelem RSP, jaki oferuje firma SPEC, nie licząc specjalnej, limitowanej wersji Urushi; więcej o tej wersji → TUTAJ. Testowaliśmy je wszystkie, począwszy od → RSP-101 w październiku 2011 roku, poprzez → RSP-501EX, → RSP-901EX, na → RSP-AZ9EX skończywszy. Testowaliśmy je często, dodajmy, jako jedni z pierwszych na świecie. I wszystkie pracowały w naszym systemie referencyjnym, z modelem AZ9EX widocznym na podstawce kolumn Harbeth M40.1 aż do dziś.
SPEC RSP-W1EX zostaje w naszym systemie. Ale nie zastępuje w nim modelu RSP-AZ9EX. Itnieje bowiem możliwość połączenia z sobą dwóch SPECów, RSP-W1EX i RSP-AZ9EX. Pierwszy z nich można wówczas podłączyć od sekcji niskotonowej kolumn, a drugi do średnio-wysokotonowej. Albo, jak w moim przypadku, połączyć je równolegle do pojedynczych zacisków kolumn. Aby pomóc w ich ładnym wyeksponowaniu, producent przygotował specjalny „case” o nazwie RSP-W1-CEX. Ma on szerokość 115, wysokość 146 i głębokość 105 mm; waży około 225 g (szt.) Możemy w nim umieścić obydwa filtry, jedne na drugim. I taki właśnie system będzie od dzisiaj podłączony do kolumn Harbeth M40.1.

⸜ RSP-W1EX, RSP-AZ9EX i RSP-W1-CEX na podstawkach kolumn Harbeth M40.1
→ HIGHFIDELITY.pl
tekst WOJCIECH PACUŁA
zdjęcia „High Fidelity”
«●»