W ubiegły weekend, w nocy z soboty na niedzielę, dotarła do nas tragiczna wiadomość. W wieku 54 lat zmarł niespodziewanie Matthew Perry znany najlepiej z roli Chandlera Binga w kultowym sitcomie "Przyjaciele". Jego ekranowi partnerzy i partnerki z serialu - Jennifer Aniston, Courteney Cox, Lisa Kudrow, Matt LeBlanc i David Schwimmer - wydali niedawno oficjalne oświadczenie.
Jesteśmy wszyscy całkowicie zdruzgotani stratą Matthew. Stanowimy rodzinę. Jest tak wiele do powiedzenia, ale teraz zamierzamy odczekać chwilę, aby opłakiwać i przemyśleć tę niepojętą stratę - przyznają gwiazdy "Przyjaciół" - W odpowiednim czasie, kiedy tylko będziemy w stanie, powiemy więcej. Na razie nasze myśli i wyrazy miłości kierujemy w stronę rodziny Matty'ego, jego przyjaciół i wszystkich, którzy kochali go na całym świecie.
Przypomnijmy: ciało Matthew Perry'ego zostało znalezione w jacuzzi w jego domu w Los Angeles w sobotę około godziny 16 czasu lokalnego. Według policji nic nie wskazywało na to, iż aktor mógł paść ofiarą przestępstwa. Na miejscu nie znaleziono również śladów narkotyków.
Matthew Perry przyszedł na świat 19 sierpnia 1969 roku w Plymouth w stanie Massachusetts. Jego rodzicami byli kanadyjska dziennikarka Suzanne Marie Morrison oraz były model i aktor John Bennett Perry. Po ich rozwodzie przyszły gwiazdor przeprowadził się wraz z matką do Ottawy w Kanadzie.
W wieku 15 lat Perry zadecydował, iż wraca do USA, by wraz z ojcem zamieszkać w Los Angeles. W 1987 roku tuż po zakończeniu szkoły średniej otrzymał pierwszą ekranową rolę - wcielił się w Chazza Russella w serialu "Second Chances", który został skasowany przez telewizję Fox po emisji zaledwie 13 odcinków.
Rok później Perry zadebiutował w filmie - zagrał u boku Rivera Phoeniksa w młodzieżowym dramacie "Jimmy Reardon". W kolejnych latach można go było zobaczyć m.in. w takich produkcjach jak "Szalona małolata", "Sydney", "Dzieciaki, kłopoty i my" czy "Beverly Hills, 90210".
Przełom w karierze nadszedł w 1994 roku. Wraz z Jennifer Aniston, Lisą Kudrow, Davidem Schwimmerem, Courteney Cox i Mattem LeBlanc aktor otrzymał angaż do nowego serialu komediowego stacji NBC pt. "Przyjaciele". Perry'emu przypadła rola Chandlera Binga - sarkastycznego speca od "analiz statystycznych i rekonfiguracji danych". Sitcom o przygodach szóstki tytułowych singli z Nowego Jorku w krótkim czasie stał się międzynarodowym fenomenem, który do dziś cieszy się gigantyczną popularnością. Odtwórcy tytułowych ról, którzy początkowo zarabiali 22,5 tysiąca dolarów za odcinek, w dwóch ostatnich sezonach mogli pochwalić się gażami w wysokości miliona dolarów.
"Przyjaciele" byli moim azylem, wyznacznikiem spokoju. Byli powodem, dla którego codziennie rano wstawałem z łóżka, a także przyczyną, dla której wieczorami starałem się zanadto nie przeginać. To były najlepsze chwile w życiu każdego z nas. Czuliśmy się, jakbyśmy każdego dnia słyszeli nową, cudowną nowinę. choćby ja zdawałem sobie sprawę z tego, iż tylko szaleniec – którym w wielu sytuacjach i tak się okazywałem – mógłby chcieć spieprzyć coś takiego - przyznał po latach Perry.
Perry od wielu lat mówił otwarcie o swojej depresji i uzależnieniu od alkoholu, narkotyków oraz leków przeciwbólowych. W 2022 roku opublikował bestsellerową biografię "Przyjaciele, kochankowie i ta Wielka Straszna Rzecz", w której szczegółowo opisał długą, okupioną wieloma porażkami drogę ku trzeźwości. Ujawnił w niej, iż walka z nałogami kosztowała go 9 milionów dolarów.
Gwiazdy serialu "Przyjaciele" wydały oświadczenie
Jesteśmy wszyscy całkowicie zdruzgotani stratą Matthew. Stanowimy rodzinę. Jest tak wiele do powiedzenia, ale teraz zamierzamy odczekać chwilę, aby opłakiwać i przemyśleć tę niepojętą stratę - przyznają gwiazdy "Przyjaciół" - W odpowiednim czasie, kiedy tylko będziemy w stanie, powiemy więcej. Na razie nasze myśli i wyrazy miłości kierujemy w stronę rodziny Matty'ego, jego przyjaciół i wszystkich, którzy kochali go na całym świecie.
Przypomnijmy: ciało Matthew Perry'ego zostało znalezione w jacuzzi w jego domu w Los Angeles w sobotę około godziny 16 czasu lokalnego. Według policji nic nie wskazywało na to, iż aktor mógł paść ofiarą przestępstwa. Na miejscu nie znaleziono również śladów narkotyków.
Matthew Perry: początki kariery
Matthew Perry przyszedł na świat 19 sierpnia 1969 roku w Plymouth w stanie Massachusetts. Jego rodzicami byli kanadyjska dziennikarka Suzanne Marie Morrison oraz były model i aktor John Bennett Perry. Po ich rozwodzie przyszły gwiazdor przeprowadził się wraz z matką do Ottawy w Kanadzie.
W wieku 15 lat Perry zadecydował, iż wraca do USA, by wraz z ojcem zamieszkać w Los Angeles. W 1987 roku tuż po zakończeniu szkoły średniej otrzymał pierwszą ekranową rolę - wcielił się w Chazza Russella w serialu "Second Chances", który został skasowany przez telewizję Fox po emisji zaledwie 13 odcinków.
Rok później Perry zadebiutował w filmie - zagrał u boku Rivera Phoeniksa w młodzieżowym dramacie "Jimmy Reardon". W kolejnych latach można go było zobaczyć m.in. w takich produkcjach jak "Szalona małolata", "Sydney", "Dzieciaki, kłopoty i my" czy "Beverly Hills, 90210".
Matthew Perry: "Przyjaciele" i Chandler Bing
Przełom w karierze nadszedł w 1994 roku. Wraz z Jennifer Aniston, Lisą Kudrow, Davidem Schwimmerem, Courteney Cox i Mattem LeBlanc aktor otrzymał angaż do nowego serialu komediowego stacji NBC pt. "Przyjaciele". Perry'emu przypadła rola Chandlera Binga - sarkastycznego speca od "analiz statystycznych i rekonfiguracji danych". Sitcom o przygodach szóstki tytułowych singli z Nowego Jorku w krótkim czasie stał się międzynarodowym fenomenem, który do dziś cieszy się gigantyczną popularnością. Odtwórcy tytułowych ról, którzy początkowo zarabiali 22,5 tysiąca dolarów za odcinek, w dwóch ostatnich sezonach mogli pochwalić się gażami w wysokości miliona dolarów.
"Przyjaciele" byli moim azylem, wyznacznikiem spokoju. Byli powodem, dla którego codziennie rano wstawałem z łóżka, a także przyczyną, dla której wieczorami starałem się zanadto nie przeginać. To były najlepsze chwile w życiu każdego z nas. Czuliśmy się, jakbyśmy każdego dnia słyszeli nową, cudowną nowinę. choćby ja zdawałem sobie sprawę z tego, iż tylko szaleniec – którym w wielu sytuacjach i tak się okazywałem – mógłby chcieć spieprzyć coś takiego - przyznał po latach Perry.
Perry od wielu lat mówił otwarcie o swojej depresji i uzależnieniu od alkoholu, narkotyków oraz leków przeciwbólowych. W 2022 roku opublikował bestsellerową biografię "Przyjaciele, kochankowie i ta Wielka Straszna Rzecz", w której szczegółowo opisał długą, okupioną wieloma porażkami drogę ku trzeźwości. Ujawnił w niej, iż walka z nałogami kosztowała go 9 milionów dolarów.