Gwiazdor "Klanu" na studiach miał romans z wykładowczynią. Wywołali skandal

pomponik.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.tv


Krzysztof Janczar, czyli Bolesław Kazuń z "Klanu" i Henryk z "Przyjaciółek" miał bardzo burzliwe życie uczuciowe. Na czwartym roku studiów wdał się w romans z własną wykładowczynią, a choćby doczekał z nią syna. Historia tego związku nie ma jednak szczęśliwego zakończenia. W nowym wywiadzie aktor ujawnił, jak wspomina tamten okres.


Krzysztof Janczar z "Klanu" romansował na studiach


Krzysztof Janczar dziś znany jest przede wszystkim jako Bolesław Kazuń, kuzyn Pawła Lubicza w serialu "Klan". Od pewnego czasu możemy go też oglądać w roli Henryka w "Przyjaciółkach" Polsatu. Furorę zrobił już w latach 60., kiedy wystąpił w kultowym serialu Jerzego Gruzy. Dopiero to doświadczenie skłoniło go do studiów aktorskich. Rozpoczął naukę w słynnej Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi.Reklama
Był na czwartym roku, kiedy jego serce zabiło mocniej do jego wykładowczyni baletu. Problemów było wiele: Krzysztof urodził się w 1950 roku, tymczasem Janina Niesobska (znana też jako Zofia Paradowicz) w 1958 roku została już solistką Opery Łódzkiej. Dopiero dziś ujawnił, jakie problemy wywołała ich relacja.


Krzysztof Janczar i Janina Niesobska: historia związku


Janczar ukończył studia w szkole filmowej w 1974 roku, jednak dyplom obronił dopiero pięć lat później, w 1979. Było to spowodowane właśnie perturbacjami wynikającymi z relacji z profesorką baletu, która nieszczególnie spodobała się władzom uczelni. Wybitna tancerka i choreografka z gigantycznym dorobkiem i student ostatniego roku byli oczywiście dorośli, ale nie oznaczało to, iż nikt nie rzucał im krzywych spojrzeń.
W 1974 roku gorący romans zaowocował pojawieniem się na świecie syna pary, Krzysztofa Artura. Co interesujące - poszedł on w ślady ojca i został aktorem, a choćby w 1998 roku ukończył dokładnie tę samą uczelnię. Jakiś czas temu Janczar tak wspomina okres rodzicielstwa:
"Romans na czwartym roku studiów zaowocował potomkiem. Nie byłem dla niego stuprocentowym ojcem. Mój najistotniejszy wkład to ten, iż wybrałem mu wspaniałą, niezwykłą matkę" - wyznał w "Super Expressie".
Związek nie przetrwał jednak próby czasu, a w nawiązaniu rodzinnych relacji nie pomógł też wyjazd aktora do USA. Kiedy wrócił do kraju w 1991 roku, było już trochę za późno na nadrobienie pewnych zaległości. A jak teraz Krzysztof mówi o tym okresie z młodości?


Krzysztof Janczar wspomina związek z wykładowczynią


Janina Niesobska po rozstaniu z Janczarem związała się z innym aktorem, Tadeuszem Paradowiczem. Dziś nosi jego nazwisko i jest znana jako Zofia Paradowicz. W 2022 roku świętowała 65-lecie pracy artystycznej. Oczywiście z wielką czułością i uwagą wychowała syna. Krzysztof w tej chwili ma poprawne relacje z potomkiem, jednak sam przyznaje, iż nie są zbyt blisko.
Janczar udzielił niedawno wywiadu w programie "Czas na gości" kanału Silver TV. Zapytany przez dziennikarkę, z jakimi reakcjami się spotykał po tym, jak na jaw wyszedł jego romans z wykładowczynią, odpowiedział początkowo bardzo dyplomatycznie.
"Powiem tak, to było dosyć dawno temu. Ja nie wszystko dokładnie pamiętam, ale ja tak się specjalnie nie przejmowałem" - przyznał z uśmiechem.
Aktor wyjaśnił, iż w tamtym czasie nie brakowało mu odwagi. Miał też wsparcie ważnej postaci na uczelni.
"W tamtym okresie byłem troszkę taki zawadiacki. Specjalnie się nie przejmowałem, iż coś tam się komuś nie podoba. Może się nie podobało, bo pamiętam, iż pani Maria Kaniewska występowała w naszej obronie. Ale jednak już wszyscy mieli dobrze skończone 18 lat" - wspominał.
Maria Kaniewska to reżyserka i scenarzystka. Była uczennicą dzisiejszych legend teatru: Stefana Jaracza i Aleksandra Zelwerowicza. Sama w 1948 roku została pierwszą w kraju reżyserką dubbingu. W łódzkiej szkole filmowej uczyła przez 40 lat od 1949 roku, dwukrotnie pełniąc funkcję dziekanki wydziału aktorskiego - Niesobska i Janczar mieli więc solidne wsparcie.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Gwiazdor "Klanu" przerwał milczenie ws. odejścia Bursztynowicz
Gwiazda "Klanu" zdobyła się na szczere wyznanie
Ledwo odeszła z "Klanu", a nagle takie zaskoczenie
Idź do oryginalnego materiału