"Chłopaki do wzięcia" to program, który od lat nie traci na popularności. Jednym z bohaterów jest uwielbiany przez widzów Jaruś. Uczestnikowi udało się znaleźć prawdziwą miłość w randkowym show. Małżeństwo Gosi i Jarka miało mnóstwo wzlotów i upadków. Ostatecznie para się rozstała, a bohater postanowił się wyprowadzić. Uczestnik matrymonialnego show zdecydował się wrócić do mamy. Niedługo potem Gosia zabrała głos w mediach społecznościowych. Nie do wiary, co przekazała.
REKLAMA
Zobacz wideo Dominika Serowska wspomina początek ciąży. "Zrobiłam test i o dziwo wyszedł pozytywny"
"Chłopaki do wzięcia". Gosia ogłosiła istotną wiadomość. To wyznała po rozstaniu z Jarusiem
Jaruś z "Chłopaków do wzięcia" wyznał, co było jednym z powodów jego wyprowadzki. Okazało się, iż do mieszkania Gosi wprowadziły się jej córki z pierwszego małżeństwa. Był niezadowolony, iż jedną z córek nieustannie odwiedzał chłopak, którego obecność w mieszkaniu była dla niego uciążliwa. Gosi jednak to nie przeszkadzało. - Gosia powinna ze mną to ustalić, czy on może być, czy nie. [...] On tak na dobrą sprawę powinien spać w osobnym pokoju, hotelu. Na chwilę, na kawę może przyjść, ale nie tak. [...] Mówiłem do żony wiele razy, co zamierza z tym zrobić, a ona nic. Powiedziała: "To moje mieszkanie" - słyszymy w zapowiedzi jednego z ostatnich odcinków. - Nie będę utrzymywał, szczególnie tego chłopaka. On się przez jakiś czas nie dokładał do żywności, ja tylko musiałem kombinować. (...) Nie może tak być - mówił Jaruś. Teraz Gosia przekazała radosne wieści. Wyszło na jaw, iż jej 19-letnia córka jest w ciąży. Bohaterka show powiedziała o tym podczas rozmowy na żywo z internautami w mediach społecznościowych.
"Chłopaki do wzięcia". Jaruś nie ukrywał złości. Rozpoczął nowy rozdział
Jaruś z "Chłopaków do wzięcia" przyznał, iż miał już dość mieszkania z Gosią. Podkreślił, iż powrót do domu rodzinnego będzie jego nowym początkiem. Przyjechał do mamy z ogromną walizką. - Musiałem po prostu swoje strony odwiedzić i się odnaleźć. Przywiózł mnie kolega. Teraz zobaczę, jak tu się zmieniło. Miło mi się tu wraca. Wyprowadziłem się z Żagania, bo, taka nietypowa historia... - opowiadał Jaruś. Szczegóły znajdziecie TUTAJ. ZOBACZ TEŻ: "Chłopaki do wzięcia". Tym kawalerom udało się znaleźć miłość. Niestety nie wszystkie związki przetrwały
Więcej zdjęć w naszej galerii.Otwórz galerię