Gosia z "Chłopaków do wzięcia" ma radosne wieści po wyprowadzce Jarusia. Jej rodzina się powiększy

gazeta.pl 4 godzin temu
Jaruś i Gosia z programu "Chłopaki do wzięcia" oficjalnie nie są już razem. Okazało się jednak, iż uczestniczka ma do przekazania pewne wieści. Sama to ogłosiła.
"Chłopaki do wzięcia" to program, który od lat nie traci na popularności. Jednym z bohaterów jest uwielbiany przez widzów Jaruś. Uczestnikowi udało się znaleźć prawdziwą miłość w randkowym show. Małżeństwo Gosi i Jarka miało mnóstwo wzlotów i upadków. Ostatecznie para się rozstała, a bohater postanowił się wyprowadzić. Uczestnik matrymonialnego show zdecydował się wrócić do mamy. Niedługo potem Gosia zabrała głos w mediach społecznościowych. Nie do wiary, co przekazała.


REKLAMA


Zobacz wideo Dominika Serowska wspomina początek ciąży. "Zrobiłam test i o dziwo wyszedł pozytywny"


"Chłopaki do wzięcia". Gosia ogłosiła istotną wiadomość. To wyznała po rozstaniu z Jarusiem
Jaruś z "Chłopaków do wzięcia" wyznał, co było jednym z powodów jego wyprowadzki. Okazało się, iż do mieszkania Gosi wprowadziły się jej córki z pierwszego małżeństwa. Był niezadowolony, iż jedną z córek nieustannie odwiedzał chłopak, którego obecność w mieszkaniu była dla niego uciążliwa. Gosi jednak to nie przeszkadzało. - Gosia powinna ze mną to ustalić, czy on może być, czy nie. [...] On tak na dobrą sprawę powinien spać w osobnym pokoju, hotelu. Na chwilę, na kawę może przyjść, ale nie tak. [...] Mówiłem do żony wiele razy, co zamierza z tym zrobić, a ona nic. Powiedziała: "To moje mieszkanie" - słyszymy w zapowiedzi jednego z ostatnich odcinków. - Nie będę utrzymywał, szczególnie tego chłopaka. On się przez jakiś czas nie dokładał do żywności, ja tylko musiałem kombinować. (...) Nie może tak być - mówił Jaruś. Teraz Gosia przekazała radosne wieści. Wyszło na jaw, iż jej 19-letnia córka jest w ciąży. Bohaterka show powiedziała o tym podczas rozmowy na żywo z internautami w mediach społecznościowych.


"Chłopaki do wzięcia". Jaruś nie ukrywał złości. Rozpoczął nowy rozdział
Jaruś z "Chłopaków do wzięcia" przyznał, iż miał już dość mieszkania z Gosią. Podkreślił, iż powrót do domu rodzinnego będzie jego nowym początkiem. Przyjechał do mamy z ogromną walizką. - Musiałem po prostu swoje strony odwiedzić i się odnaleźć. Przywiózł mnie kolega. Teraz zobaczę, jak tu się zmieniło. Miło mi się tu wraca. Wyprowadziłem się z Żagania, bo, taka nietypowa historia... - opowiadał Jaruś. Szczegóły znajdziecie TUTAJ. ZOBACZ TEŻ: "Chłopaki do wzięcia". Tym kawalerom udało się znaleźć miłość. Niestety nie wszystkie związki przetrwały
Więcej zdjęć w naszej galerii.Otwórz galerię
Idź do oryginalnego materiału