Gojdź nie przebiera w słowach po aferze Korwin Piotrowskiej i Rozenek. "To po prostu wiocha"

gazeta.pl 4 godzin temu
Małgorzata Rozenek nie kryła oburzenia po poście Karoliny Korwin Piotrowskiej, która uderzyła w celebrytki i ich wygląd. Do sprawy w rozmowie z Plotkiem odniósł się Krzysztof Gojdź, znany lekarz medycyny estetycznej i celebryta.
Karolina Korwin Piotrowska wywołała prawdziwą burzę. 1 sierpnia udostępniła post, w którym skrytykowała zachowanie znanych kobiet. "Celebrytka będąca dziełem skalpela, hektolitrów kwasów i botoksu, sprzedaje kobietom uprząż na twarz na noc, żeby mieć taką linię żuchwy, jaką ona ma po dziesiątkach operacji i tonie wstrzykniętego kwasu, czaicie?" - napisała, dodając mema stworzonego przez Vogule Poland. Małgorzata Rozenek się nie hamowała, gdy to zobaczyła i rozpętała się afera. Co o sprawie myśli Krzysztof Gojdź? - zwykle w tego typu tematach nie zabieram głosu. Nie jestem od komentowania medialnych przepychanek. Jednak tym razem postanowiłem się odezwać, nie tylko dlatego, iż sprawa dotyczy dwóch konkretnych pań, ale dlatego, iż ta sytuacja pokazuje coś znacznie głębszego i bardziej uniwersalnego - stwierdził w rozmowie z Plotkiem lekarz.


REKLAMA


Zobacz wideo Gojdź podsumował Jenner i Schreiber. Co by zmienił?


Małgorzata Rozenek odpaliła się po słowach Karoliny Korwin Piotrowskiej. Krzysztof Gojdź dosadnie komentuje
- Nie chodzi o to, czy ktoś kogoś obraża. Czy wzbudza emocje, czy nie. Od lat ta sama śpiewka: szukanie problemu tam, gdzie go nie ma. Uderzanie w kobiety, które śmiały wyglądać dobrze, żyć po swojemu, mieć siłę i pewność siebie. I od lat ten sam mechanizm: zbudować post, zasugerować wyższość, wrzucić klony, skalpel i mózgi sprane botoksem, żeby nabić zasięgi. I o ile finansowo to się jakoś spina, to jednak zastanawiam się, ile to jest naprawdę warte. Bo życie mamy jedno. I jest ono dość krótkie - skomentował dalej Krzysztof Gojdź. Lekarz postanowił też stanąć w obronie Małgorzaty Rozenek i jej znajomych.
jeżeli Małgorzata Rozenek ma swój styl, który podoba się innym kobietom, to czy naprawdę jest w tym coś złego? No nie. Nie ma. Kropka. To jest jej styl. Jej wybór. I tylko ona i jej koleżanki mają prawo go mieć, nosić i reprezentować. I nikomu nic do tego. Tak długo, jak nie krzywdzą innych, niech wyglądają, jak chcą. To się nazywa wolność, a nie 'atak klonów'
- dodał wymownie.


Krzysztof Gojdź wbija szpilę Karolinie Korwin Piotrowskiej. "Najlepszym zabiegiem odmładzającym jest życzliwość"
W dalszej części rozmowy Gojdź zasugerował, iż w takich przypadkach istnieje możliwość, iż prawdziwy problem jest "po drugiej stronie ekranu". - Nie wyleczy się własnych kompleksów, niszcząc innych. A publiczne ataki na ludzi z powodu własnych braków, frustracji czy niespełnień to już nie tylko słabe fanaberie. To po prostu wiocha - skomentował lekarz.
Co w tym wszystkim jest najsmutniejsze? To, iż takie osoby jak pani Karolina naprawdę wierzą, iż stoją po stronie kobiet. Że walczą o prawdę, autentyczność i godność. A tymczasem, choć pewnie same tego nie rozumieją, robią dokładnie odwrotnie. Bo za każdym razem, gdy kobieta wyśmiewa drugą kobietę za wygląd, styl życia czy wybory, to nie uderza tylko w Małgorzatę Rozenek. Uderza w każdą kobietę
- dodał dalej Gojdź. - To nie jest feminizm. To jest nowoczesna inkwizycja głupoty z filtrem na Instagramie. Średniowiecze w szpilkach. Nie każda kobieta z krótkimi włosami i długim językiem musi szukać sensu życia w hejcie, ale dla niektórych to wciąż jedyna forma terapii - skomentował dla Plotka lekarz, dzieląc się także pewną "radą". - jeżeli mogę zostawić jedną myśl jako lekarz i jako człowiek: najlepszym zabiegiem odmładzającym jest życzliwość. Działa lepiej niż botoks i nie trzeba go poprawiać co kilka miesięcy - dodał nasz rozmówca.
Idź do oryginalnego materiału