Gdy pojechał do mamy, było za późno. Wyczyściła konto. "Musiała się bać"
Zdjęcie: Plaga oszustw zostawia trwałe ślady
Gdy liczyła banknoty, płakała, myliła się. "Policjant" powiedział, iż ma zapakować wszystko w kopertę, później sami to przeliczą. Zabrali jej 30 tys. zł, które gromadziła przez 15 lat. – Dla większości oszukanych osób właśnie wtedy kończy się życie. Nie mogą już normalnie, jak dawniej, funkcjonować – mówi Hanna Dobrowolska, autorka książki "Wnuczkowa mafia. Powiedz im, co masz, a zabiorą ci wszystko".