Po odejściu frontmana zespołu Isaaca Wooda przyszłość brytyjskiej grupy zawisła na włosku. Wydawało się, iż trudno będzie im się podnieść po stracie tak niekonwencjonalnego wokalisty, gitarzysty i autora. Potrafili się jednak pozbierać i pójść o krok dalej. Zamiast jednego mamy teraz trzy wokalistki.
