Finałowy sezon "Ty" na Netflix. Czy zakończenie spełniło oczekiwania fanów?

Serial Ty (oryg. You) od Netflixa zyskał ogromną popularność dzięki swojej mrocznej fabule, intrygującym postaciom i nieoczekiwanym zwrotom akcji. Po czterech sezonach pełnych napięcia i emocji, nadszedł czas na finałową odsłonę tej historii.

Piąty sezon, który miał premierę 24 kwietnia 2025 roku, miał za zadanie zamknąć wątki i odpowiedzieć na pytania nurtujące fanów od samego początku.? Czy mu się udało?

Jak fani zareagowali na finałowy sezon "Ty"?

Reakcje widzów na finałowy sezon były mieszane. Część fanów doceniła sposób, w jaki twórcy zakończyli historię Joe Goldberga, oferując satysfakcjonujące i emocjonalne zakończenie. Inni jednak wyrazili rozczarowanie, uważając, iż finał nie spełnił ich oczekiwań i pozostawił pewne wątki nierozwiązane. Pomimo tego, serial przez cały czas cieszył się dużym zainteresowaniem i był jednym z najczęściej oglądanych tytułów na platformie.

Jakie opinie od krytyków zebrał znany nam serial?

Krytycy również podzielili się swoimi opiniami na temat finałowego sezonu. Niektórzy chwalili twórców za odważne decyzje fabularne i głębokie zanurzenie w psychologię postaci. Inni jednak wskazywali na pewne niedociągnięcia w scenariuszu i przewidywalność niektórych wydarzeń. Mimo to, serial utrzymał swoją pozycję jako jeden z najważniejszych thrillerów psychologicznych ostatnich lat.

Wielu fanów nie wie, iż ten genialny serial jest inspirowany książkami

Wielu fanów serialu nie wie, iż You to adaptacja bestsellerowej serii powieści autorstwa Caroline Kepnes. Pierwsza książka, zatytułowana po prostu You, ukazała się w 2014 roku i gwałtownie zyskała status kultowego thrillera psychologicznego. To właśnie ona stała się podstawą dla pierwszego sezonu serialu, a kolejne tomy czyli Hidden Bodies, You Love Me oraz For You and Only You inspirowały dalsze wątki i rozwój postaci Joe Goldberga.