Harlan Coben nie zawiódł swoich największych fanów, serwując w „Tęsknię za tobą” imponujące stężenie fabularnych twistów. Zwroty akcji zaskoczyły nie tylko widzów, a choćby obsadę. Spoilery.
Wraz z nowym rokiem do widzów powędrował serial „Tęsknię za tobą„, w którym Harlan Coben znów przechodzi samego siebie – w kontekście nagromadzenia nagłych fabularnych skrętów. Swoje reakcje na wywrotowy scenariusz podały same gwiazdy serii, Lenny Henry (ojciec Kat) i Richard Armitage (Stagger).
Tęsknię za tobą – jaka była reakcja aktorów na finał?
Kto zabił Clinta w „Tęsknię za tobą”? Czemu Josh (Ashley Walters) odszedł i co dalej będzie z Kat (Rosalind Eleazar)? To tylko kilka pytań padających w finale najnowszego hitu Netfliksa. W rozmowie z Radio Times Richard Armitage przyznał, iż i on nie spodziewał się zaskoczeń wynikających z podanych widzom odpowiedzi. Zakończenie porównał też do poprzedniej produkcji Cobena, w której zagrał: serialu „Już mnie nie oszukasz”.
— To dosłownie, jakby ktoś otworzył na koniec drzwi i poznajesz prawdę i ta prawda uderza cię prosto w twarz. (…) Ten [serial] nie rozczarowuje. Ale myślę, iż to, co jest w nim inne, to postać Kat Donovan, w której się zakochujesz jako osobie – abstrahując od tego, jak zarabia na życie, zależy ci na niej tak mocno, iż gdy w końcu pozna sekrety, które były pogrzebane… to dlatego wszyscy są na końcu wzruszeni. Nie chcesz, by coś takiego spotykało osobę taką jak ona. Czuję to wobec Rosalind: nie chcę, byś się z tym mierzyła, ale będziesz musiała.
W podobnym tonie o zakończeniu mówił i Lenny Henry. Radio Times podaje, jaka była reakcja aktora na twist o przeszłości Clinta i poznanie prawdy o tym, kto go zabił.
— Naprawdę? To z całą pewnością było: OMG, WTF, jeżeli o mnie chodzi. Myślałem sobie: iż co? Oczywiście, ponieważ chce się być aktorem, aktorem dramatycznym, jest to taki typ roli, którą się chce dostać. Chcesz ról, które wyrażają emocje. Dla mnie była to bardzo… była to wspaniała podróż do poznania tej osoby i odkrycia kalejdoskopowej natury jego osobowości.
Przypomnijmy, iż finał „Tęsknię za tobą” rzeczywiście prezentuje widzom (i głównej bohaterce) mnóstwo nowych okoliczności w sprawach zaginięcia jej dawnego partnera i zagadkowej śmierci jej ojca – i splata te dwa wątki jednym tragicznym incydentem. Mało tego, końcówka serialu pozostawia widzów z poczuciem niepewności, czy w obliczu prawdy Josh i Kat będą jeszcze razem.
A jak te zwroty akcji i zakończenie wpisują się w kondycję całego serialu? O tym pisaliśmy niedawno na Serialowej. jeżeli jeszcze nie mieliście okazji, przeczytajcie naszą opinię o adaptacji: Tęsknię za tobą – recenzja serialu.