Jak przystało na pierwszy koncert zespołu Farben Lehre w warszawskim klubie Falcon – było co najmniej doskonale. Naprawdę nie spodziewałam się, iż do klubu bilardowego, gdzie większość miejsc jest siedzących, zawita ok 200 osób. 22 września 2024 okazał się wyjątkowym dniem dla polskiej sceny muzycznej.
Chcemy Wam podziękować za spełniony sen
Za te wszystkie koncerty, kiedy spotkaliśmy się!
Zapowiedź. Cisza. Przygaszone światła. Zaczynamy! Pierwsze dźwięki perkusji pomknęły po klubie – mocny początek piosenki Stacja Wolność, w którym swoją muzyczną wizję prezentuje Gerard Klawe. Następnie Na zdrowie – tytułowa piosenka z najnowszej płyty, do której
pojawił się w sieci zaledwie 4 dni wcześniej! W secie zagościły jeszcze trzy z niej utwory: Dalej, Szeregowiec oraz Bella Ciao. Nie mogło również zabraknąć najbardziej znanych piosenek, takich jak: Terrorystan, Helikoptery, Anioły i Demony, Matura, Spodnie z GS-u czy Ferajna. W połowie występu scenę opuścił Wojtek Wojda, a przy mikrofonie miejsce zajął jego młodszy brat Konrad Wojda, by zaśpiewać napisany przez siebie (wraz z zespołem Strajk) utwór Siła w nas. Następnie miejsce miały przepiękne, romantyczne momenty, w których Wojtek zadedykował Erato swojej żonie – Agatce oraz poprosił widownię o rozpalanie latarek w telefonach podczas klimatycznego Przebudzenia. Nie zabrakło również wspaniałych niespodzianek z Projektu Punk! Pod koniec klasyczny Defekt Muzgó zespołu Defekt Muzgó, przy którym fani ożyli szaloną energią, ochoczo śpiewając reftren. A na deser dawno nieprezentowany utwór zespołu Kryzys pt. Dolina Lalek, do której Gerard potrzebował chwili na przygotowanie. Uśmiech nie schodził mi z twarzy, wypieki paliły policzki – nie mogłam uwierzyć w tak wspaniały set. Handel i Akcja-Segregacja wywołały u mnie największe emocje, siła tych piosenek, ich drapieżność i surowość są niepowtarzalne. Końcówkę zespół zaserwował nam bardzo energetyczną: Corrida czy Farben Lehre wywołały pogo pod sceną, a choćby wrzuciły ludzi na falę.
Jeżeli szukasz spełnienia marzeń
Ja ten kierunek zaraz Ci wskażę…
Chłopaki jak zwykle nie zawiedli, rozpalili klub Falcon do czerwoności, zachwycili swoimi pomysłami i umiejętnościami. Dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję. Było wspaniale.
Pcheła.
Klub Bilardowy Falcon, Warszawa, 22.09.2024 r.
Relacja Foto :
Farben Lhere / 22.09.2024 / Klub Bilardow