Ewa Farna zagrała w krakowskim klubie Studio! [relacja]

kulturalnemedia.pl 3 godzin temu

Ewa Farna koncertem w Krakowie rozpoczęła trasę z okazji 15 lecia utworu Cicho. Jak było?

Mimo iż na co dzień chodzę na rockowe lub metalowe koncerty, to na moich słuchawkach często goszczą twórcy lżejszej muzyki. Oznacza to, iż chętnie kieruję swoje kroki również i na ich koncerty. Tym razem miałam przyjemność bawić się z Ewą Farną w klubie Studio.

Piosenkarka od pewnego czasu w swoich koncertach ma także tancerzy. I o ile ona i jej zespół sami umieją zrobić dobre show, to tancerze i tańcząca Ewa dodają uroku całemu występowi.

Stare i nowe

W setliście znalazły się zarówno nowe single Nie znam tego miejsca i Partner in Crime, jak i nieco starsze utwory z Umami: Luz, Ciało, Na skróty, No nie lub Mała czarna. Ze starszych przebojów krakowska publika usłyszała oczywiście Cicho, ale też Bumerang, Nie przegap, Wszystko albo nic, Bez łez, Na ostrzu lub Echo (który został nagrany z Kaenem, przy czym raper nie pojawił się na scenie). Na koniec Farna zaśpiewała I Will Always Love You z repertuaru Whitney Houston.

Talent, charyzma, poczucie humoru

Ewa jest znana nie tylko z fenomenalnego głosu, ale też ze swojego poczucia humoru. Często więc żartowała i zagadywała do publiczności, zachęcając do wspólnej zabawy. Fani nie pozostali jej dłużni i już po chwili cała sala śpiewała razem z Ewą.

Bardzo ważne jest dla mnie to, czy artysta ma kontakt z publiką podczas koncertu, czy mówi do widzów oraz to, jaką i czy w ogóle ma charyzmę. U Farnej to wszystko jest! Ta kobieta jest w stanie zrobić z głosem niemal wszystko, w tym zaśpiewać jak Adele lub Whitney Houston. Patrząc na nią na scenie, widać również jej pewność siebie i to, że, występując, czuje się jak ryba w wodzie. Jest nie tylko zdolna, ale i charyzmatyczna – i to widać i słychać zwłaszcza na koncertach!

Ewa Farna jest jedną z tych artystek, na których twórczości się wychowałam i, których piosenek słucham do dzisiaj – choćby mimo nieco zmienionego gustu muzycznego… Ma szczególne miejsce w moim sercu, dlatego tym chętniej chodzę na jej koncerty. Jednak, choćby mimo bardzo emocjonalnego stosunku do niej, i tak uważam, iż warto iść i zobaczyć ją na żywo. Ten głos, charyzma i całe show – to naprawdę warto obejrzeć!

Idź do oryginalnego materiału