Eurowizja 2025: Wielkie powroty w Norwegii i przygotowania do castingu w Mołdawii • Nowości od polskich finalistów • Wiemy, kto zgłosił swoje piosenki do polskich preselekcji

dziennik-eurowizyjny.pl 3 godzin temu

Legendarny duet powraca do Melodi Grand Prix

Plaga rezygnacji i dyskwalifikacji w preselekcjach trwa. Dwa dni temu w Polsce Sara James w ostatniej chwili zrezygnowała z udziału w polskim finale i zastąpił ją Janusz Radek. Teraz w Norwegii podano, że z walki o bilet do Bazylei wycofał się wokalista Lavrans Svendsen. Z listy rezerwowej zastąpić go miała Angelina Jordan, która…też odwołała start z powodu pożarów w Losa Angeles, gdzie na stałe mieszka. Ostatecznie więc Norwegowie w finale narodowym będą mieć jedynie 9 uczestników, ale za to jakich! Po 40 latach od zwycięstwa w ESC do preselekcji wracają Bobbysocks, legendarny duet złożony z 66-letniej Elisabeth Andreassen oraz dwa lata starszej Hanne Krogh. Chociaż duet od „La det swinge” przestał działać już w 1988 roku, panie okazjonalnie występowały przy różnych okazjach, głównie związanych z jubileuszami eurowizyjnymi. Teraz postanowiły powrócić i wystartować w Melodi Grand Prix z „Joyful”, które same napisały. Po 20 latach na Eurowizję chce wrócić z kolei zespół Wig Wam. Glam metalowa formacja była sensacją Eurowizji w Kijowie, a ich utwór zdobył wysokie 9. miejsce. Panowie zdołali też wpleść w swój występ akcent polityczny – na statywie mieli pomarańczowe chusty, mające związek z kolorem rewolucji w Ukrainie. W Melodi Grand Prix ponownie pojawią się też Kyle Alessandro (ostatnie miejsce w finale 2023 z zespołem Umami Tsunami), Nora Foss al-Jabri (2. miejsce w selekcjach 2012), 36-letnia Tone Damli (do tej pory startowała dwukrotnie) oraz 30-letni Sondre Mulongo Nystrøm (fot.), który pojawił się w selekcjach 2020. W selekcjach debiutują wokalistka Ladybug, LLL (utwór współtworzony przez wspomnianą już Norę oraz Bena Adamsa z A1 i Subwoolfer) i Nataleen. Fragmenty piosenek są już dostępne na stronie internetowej telewizji norweskiej, a w całości opublikowane będą 24 stycznia. Finał zaplanowano na 15 lutego.

Mołdawski casting już w sobotę

Swoich uczestników przedstawiła już telewizja mołdawska TRM, która w sobotę przeprowadzi casting wyłaniający dziesięciu finalistów „Etapa nationala”. Po weryfikacji do castingu dopuszczono 30 kandydatów, jednak niektórzy wykruszyli się (oficjalnie lub nieoficjalnie). Dziennik Eurowizyjny dowiedział się, iż do przesłuchań nie przystąpi znany eurowizyjny YouTuber Dan Alexandrov, który znalazł się na liście startowej. Wiemy, iż w stawce są piosenki stworzone przez AI, których nadawca nie zweryfikował. Możliwe więc, iż ostatecznie uczestników castingu będzie mniej. Po raz pierwszy od wielu lat Mołdawia nie wyśle na Eurowizję kogoś, kto już na niej był, bo żaden były reprezentant nie zgłosił się do preselekcji. Nie oznacza to jednak, iż na spisie nie znajdziemy znanych nam nazwisk. Powracają m.in. zespół Nordika, słynny lekarz Tudor Bumbac z utworem „Pace noi vrem” („Chcemy pokoju”), Sasha Letty, Katy Rain, Sasha Bognibov czy Valleria. Przesłuchania odbędą się w sobotę wieczorem w Studio 2 w Kiszyniowie – będą transmitowane w telewizji mołdawskiej. Zaraz po castingu jurorzy przedstawią wyniki i listę zakwalifikowanych. Finał ma się odbyć 22 lutego, a zwycięzcę wskażą widzowie oraz jurorzy w systemie 50/50. Nowością jest to, iż TRM w tym roku nie publikuje utworów samodzielnie. Część piosenek jest już jednak dostępna w sieci.

Co nowego w Luksemburgu, Hiszpanii, Litwie i Szwajcarii?

Podobnie jak rok temu w finale Luxembourg Song Contest pojawią się gościnnie byli zwycięzcy Eurowizji. Ich nazwisk jeszcze nie podano. Wystąpi także ubiegłoroczna reprezentantka Luksemburga – Tali – wykonując nowy utwór „Dear Parents”. Program poprowadzą Raoul Roos i Loïc Juchem, ponownie w trzech językach – luksemburskim, francuskim i angielskim. Finał już w przyszłą sobotę! W Hiszpanii podzielono półfinalistów na dwie grupy. W pierwszej (28 stycznia) pojawią się m.in. K!ngdom, Lachispa oraz Sonia & Selena, a w drugim (30 stycznia) Carla Frigo, Melody, De Teresa, J Kbello czy Mawot. Półfinały poprowadzą Jordi Cruz, Masi i Iban García, a w finale dołączy do nich Lalachus. Z powodu grypy na nagranie II półfinału preselekcji litewskich nie stawiła się Austėja Lukaitė w związku z tym nie wzięła udziału w konkursie, a LRT nie zdążyła zastąpić wokalistki kandydatem rezerwowym. W sobotę o finał powalczy więc ośmiu, a nie dziewięciu wykonawców. Według redakcji litewskiego portalu Eurodiena faworytami są Petunija i Noy. W poniedziałek (20 stycznia) o 15:00 na kanale YouTube podczas transmisji na żywo ogłoszeni będą prowadzący Eurowizji 2025 w Bazylei . Z kolei 28 stycznia (wtorek) o 12:30 rozpocznie się transmisja ceremonii losowania półfinałów konkursu.

Co nowego u finalistów polskich preselekcji?

Polskie preselekcje, które mają tak długą oficjalną nazwę, iż nie będziemy jej używać, odbędą się 14 lutego i transmitowane będą na żywo od 20:45 do 22:30 na TVP2. W Internecie przez cały czas pojawiają się nowe wywiady, których finaliści udzielili podczas niedawnej konferencji prasowej. Wczoraj wieczorem premierę miał utwór „In cosmic mist” Janusza Radka – na razie tylko w formie akustycznej, podczas transmisji internetowej na Facebooku artysty. Fani nie kryli zachwytów nie tylko nad kompozycją, ale też charyzmą 56-letniego wokalisty oraz świetnym kontaktem z publiką internetową. Niektórzy mówią nawet, iż będzie to „czarny koń” finału. Innym faworytem jest duet Sw@dy i Niczos, którzy dziś opublikowali nagranie z występem live do piosenki „Lusterka”, co wzmocniło tylko ich silną już pozycję. W mediach ogólnopolskich sporo artykułów o Edycie Górniak (ESC 1994), która nie przesłuchała piosenek konkursowych, ale zwróciła uwagę na Marien twierdząc, iż 20-latka ją zachwyciła. Seria artykułów od razu zaniepokoiła fanów obawiających się faworyzowania piosenkarki, której udział w finale przez cały czas wywołuje kontrowersje. Przypomnijmy, iż nieznana szerzej piosenkarka miała zająć bardzo wysokie miejsce w głosowaniu komisji selekcyjnej i dostać się do finału bez udziału w castingu. Fakt, iż za Marien stoi wytwórnia Warner, z której wywodziła się też Blanka od razu wywołał zapalenie się „czerwonej lampki”. Piosenka „Can’t hide” doczekała się teledysku, który w dwa dni zebrał 31 tysięcy wyświetleń. Utwór jest jednak bardzo nisko oceniany w aplikacji My Eurovision Scoreboard – słabiej wypadają jedynie Janusz Radek i Daria, którzy nie opublikowali jeszcze swoich propozycji.

Kto wysłał swoje zgłoszenie do preselekcji?

Bracia Figo Fagot ogłosili, iż wysłali piosenkę do polskich preselekcji, jednak nie zostali zakwalifikowani. Uznali, iż Polska straciła szansę na sukces. Panowie zgłosili utwór „Cimcirymci Time”, który gwałtownie podbił sieć. Z różnych źródeł, a także od samych wykonawców wiemy o kolejnych zgłoszeniach. Swoje piosenki do TVP wysłali m.in. Mariusz Wawrzyńczyk, Iwona Węgrowska, Norbert Wronka, Magdalena Tul (ESC 2011), Velvet Melon, Ramona Rey, Sasi, Miłosz Muzioł, Isabell Otrębus, Marie, Madox, Marcin Maciejczak, Krystian Koronka, Krzysztof Kreft, Stasiek Kukulski, Izdeb, Alan Cyprysiak, Dama, Agnieszka Śpiewa czy Sola Avis. Ta ostatnia ogłosiła, że złożyła skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i domaga się od TVP ujawnienia wyników głosowania komisji konkursowej. Twierdzi, iż TVP „nie ujawniła wyników głosowania komisji konkursowej, które wskazywałyby czy wszyscy wykonawcy zostali wybrani przez komisję konkursową czy też otrzymali „karty uczestnictwa” wprost od TVP bez werdyktu komisji konkursowej” – czytamy w oświadczeniu piosenkarki, która zgłosiła utwór „Hope„. Telewizja Polska mogła, ale nie musiała przyznawać tzw. „kart uczestnictwa” i regulamin dawał nadawcy sporą dowolność i nie nakładał obowiązku argumentowania decyzji. Ostatecznie TVP zdecydowała się nie przyznawać nikomu „karty uczestnictwa”, a wszyscy kandydaci dostali się do finału za sprawą głosowania jurorów, których nazwiska już poznaliśmy.

Źródło: NRK, Wikipedia, TRM, Eurovoix, RTL, RTVE, Eurovision.tv, LRT, TVP, inf. własne, fot.: @sondreyofficial

Idź do oryginalnego materiału