Eurowizja 2025: Europa przed preselekcjami! Dyskwalifikacje, niespodzianki, spekulacje, powroty, prezentacje. Co nas czeka? • Które kraje wypadają najlepiej na Eurowizji? Jak (słabo) radzi sobie Polska?

dziennik-eurowizyjny.pl 16 godzin temu

W Chorwacji dyskwalifikacja, w Estonii zaskoczenie

Już w czwartek (9.01.) premiera piosenek z preselekcji chorwackich Dora 2025, a wczoraj telewizja publiczna ogłosiła kolejną zmianę w składzie. Zdyskwalifikowano jedną z popularniejszych uczestniczek – Natalie Balmix, a powód wyrzucenia piosenki „Život ide dalje” jest dość niespotykany. W związku z tym, iż telewizja zezwoliła artystom na przygotowanie revampów przed publikacją utworów, Natalie wysłała nową wersję, która jest tak różna od oryginału, iż dwóch niezależnych producentów (których HRT poprosiło o opinię) oceniło, iż traktować to można jako zupełnie nowy utwór. Zmianom uległa ponad połowa muzyki i tekstu utworu, co według HRT jest złamaniem zasad. Ostatecznie zamiast Natalie w stawce pojawi się raper Fenksta z utworem „Ekstra”. Natalie Balmix została poproszona o komentarz do sprawy, ale na razie odmówiła twierdząc, iż niedługo wyda oświadczenie w związku z dyskwalifikacją. Premiera piosenek 9 stycznia od 14:00 na antenie radia HR2 oraz na kanale YouTube Dora HRT. W Estonii zakończyło się już głosowanie internetowe na ostatniego finalistę „Eesti Laul” i ku zdziwieniu wielu wygrała piosenkarka i nauczycielka śpiewu Marta Lotta Kukk, która w 2016 roku zajęła 5. miejsce w lokalnym „Idolu”. Nie była faworytką głosowania „Wild Card”, ale jednak to jej utwór „Tantsin veel”, śpiewany po estońsku i francusku, usłyszymy w stawce. Drugie miejsce zajęła dwukrotna reprezentantka kraju – Laura Põldvere z AG, a trzecie Horror Dance Squad. Finał estoński odbędzie się 15 lutego. Tego samego dnia reprezentantów w finałach narodowych wskażą też Litwini i Norwegowie, a we Włoszech odbędzie się ostatnia serata festiwalu Sanremo.

Tim Schou i Serafin Zubiri znów na Eurowizji?

W Danii pojawiają się plotki o możliwym udziale w Dansk Melodi Grand Prix kolejnego byłego reprezentanta. Tym razem chodzi o lidera nieistniejącej już formacji A Friend in London, która wykonywała dla Danii utwór „A New Tomorrow” podczas Eurowizji 2011 i zajęła wysokie, 5. miejsce. Páll „Tim” Schou (fot.) śpiewał w zespole od początku do samego końca, a teraz działa już solo. Telewizja duńska nie potwierdza rewelacji prasowych o tym, iż 37-latek pojawi się w stawce, ale już wcześniej mówiono, iż skład finału został wybrany i faktycznie w grze jest ktoś, kto już kiedy reprezentował Danię. Innym ciekawym powrotem może być hiszpański piosenkarz Serafín Zubiri, który dwukrotnie śpiewał dla swojego kraju na Eurowizji – w 1992 roku zajął 14. miejsce za „Todo esto es la música”, a w 2000 powrócił z „Colgado de un sueño” jednak zdobył tylko 18. pozycję. Teraz wokalista znalazł się na liście castingowej preselekcji w San Marino. jeżeli uda mu się wygrać, powróci na Eurowizję 33 lata po swoim pierwszym udziale w konkursie, tym samym mógłby pokonać w walce o rekord Justynę Steczkowską, która (według doniesień) ma uczestniczyć w finale Polskich Preselekcji 2025 w 30 lat po swoim debiucie na Eurowizji.

Słoweńcy walczą o widzów, Norwegowie i Grecy gotowi do prezentacji finalistów

Telewizja słoweńska RTV SLO planuje emisję programu pokazującego kulisy przygotowań do EMA 2025 na tydzień przed finałem, czyli 25 stycznia. Nadawca chce w ten sposób zachęcić widzów do śledzenia finału i udziału w głosowaniu. Wiemy też, iż finał EMA poprowadzi ubiegłoroczna reprezentantka kraju – Raiven. Towarzyszyć jej ma Gregor Strasbergar znany jako Štras, lider formacji MRFY. Piosenki konkursowe mamy poznać właśnie podczas programu zakulisowego czyli stosunkowo późno. RTV SLO ujawni je na 7 dni przed finałem. Do odkrycia kart szykują się Norwegowie, którzy zaprezentują stawkę dwa dni po Polską czyli 16 stycznia o 12:00. Odbędzie się wtedy konferencja prasowa, którą poprowadzą gospodarze MGP 2025 – Marte Stokstad, Tete Lidbom i Markus Neby. Wydarzenie zorganizowane zostanie w Studio 1 w dzielnicy Oslo, Marienlyst. Dziesiątego stycznia poznać mamy 12 finalistów preselekcji greckich. W programie „Super Katerina” podano, iż jurorzy wyłonili łącznie 15 najlepszych zgłoszeń, natomiast tylko 12 usłyszymy w finale. Trzy stanowić będą rezerwę, na wypadek, gdyby jakikolwiek uczestnik zrezygnował lub został zdyskwalifikowany. Portal EurovisionFun sugeruje, iż 10 stycznia możemy poznać także piosenki konkursowe, więc jest na co czekać!

Polska jednym z najsłabszych państw Eurowizji

Czy wiesz, iż Polska jest jednym z najsłabszych państw Eurowizji? To nie jest niespodzianka, a raczej przykra prawda, ale Dziennik Eurowizyjny sporządził ostatnio statystyki, które lepiej to obrazują. Sprawdziliśmy, jak często poszczególne kraje zajmowały miejsca w top10 finału w okresie 1994-2024, czyli wtedy, gdy TVP już startowała w Eurowizji. Jedyny kraj, który ma 100% skuteczności i zajął miejsce w czołowej dziesiątce za każdym razem gdy startował jest…konfederancja Serbii i Czarnogóry, ale to nieistniejące państwo pojawiło się w konkursie tylko dwukrotnie. Drugi najlepszy wynik osiągnęły Włochy , które w tym okresie startowały tylko 14 razy, ale aż dwanaście startów zakończyło się w top10, co dało aż 86% skuteczności. Na pozycji trzeciej mamy Szwecję , która nie ominęła w tym okresie żadnej Eurowizji (30 startów) i zanotowała aż 21 wyników w top10! To aż 70% skuteczności! W najlepszej piątce mamy też Ukrainę (na 19 startów 13 wyników w top10) z 68% i Rosję (na 23 starty ma 14 miejsc w top10) z 61%. W najlepszej dziesiątce tego rankingu mamy także Australię (55%), Turcję (50%), Armenię (50%), Norwegię (48%) oraz Azerbejdżan (44%). Gdzie szukać Polski ? Cóż…na 26 startów w tym okresie tylko trzykrotnie zajęliśmy miejsce w top10 co dało nam lichy wynik 12%. Podobnie ma Finlandia, która trzy razy znalazła się w top10 (na 25 startów). Gorzej od nas wypadły jedynie Słowenia (11%), Albania (10%), Białoruś (6%), Macedonia (5%) oraz kraje, które mimo startów nigdy do top10 nie weszły – Czarnogóra, San Marino, Słowacja, Andora, Luksemburg i Monako. Czy w 2025 roku uda nam się chociaż trochę te statystyki poprawić, a może jakiś kraj nas przegoni? Przekonamy się w maju!

Źródło: eurosong.hr, HRT, EER, Eurovoix, Una Voce Per San Marino, RTV SLO, EurovisionFun, NRK, statystyki własne, fot.: @timschou

Idź do oryginalnego materiału