Emilia Komarnicka spełniła marzenie syna. Urządziła mu przyjęcie w pociągu

gazeta.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: fot. Instagram/@emiliakomarnicka_


Syn Emilii Komarnickiej skończył cztery lata. Tymoteusz dostał od rodziców nietypową niespodziankę. Urodziny świętował w pociągu.
Emilia Komarnicka zyskała popularność dzięki rolom w takich głośnych serialach jak "Ranczo" oraz "Na dobre i złe". W 2017 roku poślubiła Redbada Klijnstrę, z którym doczekała się dwóch synów. Starszy Kosma urodził się w 2018 roku, a młodszy Tymoteusz przyszedł na świat dwa lata później. Chłopiec właśnie świętował czwarte urodziny. Rodzice przygotowali dla niego niespodziankę.

REKLAMA







Zobacz wideo Sara James o urodzinach. W jaki sposób je świętuje?



Syn Emilii Komarnickiej skończył cztery lata. Świętował w nietypowym miejscu
Emilia Komarnicka przygotowała nietypowe urodziny dla syna. W mediach społecznościowych przyznała, iż Tymoteusz uwielbia jeździć pociągiem. Impreza zatem odbyła się w jednym z przedziałów. Wraz z mężem, aktorka przyozdobiła miejsce balonami. Czterolatek był zachwycony. "Dokładnie cztery lata temu przyszedł na świat Tymoteusz. Mój przyjaciel, nauczyciel, bezgraniczna miłość. Tymek kocha być w podróży, dlatego dziś świętujemy w pociągu. Życzę ci, synu, wspaniałej podróży. Już dziś widać, z jak ogromną euforią przechodzisz przez życie. Kocham cię bezgranicznie" - napisała na profilu na Instagramie.
PRZECZYTAJ TEŻ: Emilia Komarnicka była zaręczona z aktorem z "Na Wspólnej", a ślub był tuż-tuż. Zostawiła go dla innego



Emilia Komarnicka o życiu rodzinnym. Wcześniej nie poruszała tej kwestii
Ostatnio głośno zrobiło się na temat rzekomego kryzysu w małżeństwie Emilii Komarnickiej. Kobieta gwałtownie rozwiała wątpliwości. "Każdy z nas ma swój zawodowy tor. od dzisiaj artystycznie posługujemy się własnymi nazwiskami. Dzięki za uwzględnienie. Moc serdeczności, Emilia Komarnicka i Redbad Klynstra" - ogłosiła wraz z mężem. Temat ponownie pojawił się w wywiadzie z Plejadą. Komarnicka wyznała wówczas, iż nie w każdej kwestii zgadza się z mężem. Co więcej, chodziło o dzieci. "Redbad często zwraca mi uwagę, w takim sensie, iż kierunkuje moją uwagę na niektóre sytuacje. Mówi: 'Ode mnie wymagasz partnerstwa, ale nie do końca wychowujesz tak swoje dzieci'. Oni są mali, więc mamusia jednak odniesie talerzyk itp. Oczywiście, staram się, jak mogę, ale jednak to są moje maluszki. Rozczulają mnie" - powiedziała.
ZOBACZ TEŻ: W sieci huczy od plotek o kryzie w małżeństwie Komarnickiej. Aktorka PO RAZ PIERWSZY zabrała głos
Idź do oryginalnego materiału