Niemieccy piewcy bezsensu wojny, dzięki melodyjnego Black Metalu, Death Metalu i metalowego disco.
Rammstein też jest dobrym kierunkiem, przynajmniej jeżeli chodzi o przebojowość, no i język oczywiście, który jest boski. Wracam często w tym roku, mimo iż nie jest to arcydzieło, prawdopodobnie nie jest to choćby bardzo dobre. Cóż mnie wciąga, może kogoś także kopnie w zadek.
Statystyki: autor: kurz — 12 godz. temu