Dowcipy dotyczące wiaderka na popcorn Dune 2 były całkowitym zaskoczeniem dla projektantów

cyberfeed.pl 7 miesięcy temu


Nikogo to nie dziwi Wydma: część druga stał się jednym z największych filmów 2024 roku. Denisa Villeneuve’aW przebojowej kontynuacji pełno jest prawdziwych gwiazd filmowych, a na dodatek jest świetna. Zaskoczeniem było jednak to, iż promocyjne wiaderko popcornu AMC Theatres wywołało na kilka tygodni przed premierą niemal taki sam szum, jak sam film. Wiadro w kształcie robaka piaskowego, za pomocą którego klienci mogą sięgnąć do paszczy robaka po garść popcornu, jest niesamowite, wyjątkowe i nieco odrażające w sposób, który szturmem Internet w chwili, gdy pojawił się w Internecie.

Aby dowiedzieć się dokładnie, jak powstało ulubione w Internecie wiadro popcornu, Polygon spotkał się z kilkoma osobami z Zinc Group, firmy odpowiedzialnej za najciekawszy dodatek filmowy tego roku.

Według Marcusa Gonzaleza, globalnego dyrektora kreatywnego Zinc Group, proces tworzenia Wydma: część druga Bucket rozpoczął się tak samo, jak każdy inny projekt: zespół studiował przewodnik po stylu dostarczony przez Warner Bros., a następnie zastanawiał się, w jakim kierunku podążać. W przypadku projektów 3D — takich jak Wydma wiadro i wiele innych łyżek premium firmy Zinc — Gonzalez twierdzi, iż zespół ma dużą swobodę w podejściu do projektu. Liczy się tylko to, iż nawiązuje do kultowego projektu z filmu, który fani natychmiast rozpoznają. W przypadku projektów takich jak Gwiezdne Wojny może to być łatwe, ale Wydma okazało się nieco trudniejsze.

„Trochę drapaliśmy się po głowach” – mówi Gonzalez. „Ciągle pytaliśmy: «Czy pudełko przeciwbólowe zadziała?». I chociaż pudełko bólu jest ikoniczne i to coś takiego Wydma fani wiedzą, musi to być także coś rozpoznawalnego. To musi mieć ten zrzędliwy czynnik, więc ktoś musi powiedzieć: Och, chcę tego.”

Jednak jedynym pomysłem, do którego zespół powracał, był Shai-Hulud, gigantyczny i natychmiast rozpoznawalny robak piaskowy z całej serii. Jednak choćby gdy zespół wiedział, iż tworzy projekt oparty na robaku, obrany przez niego kierunek przez cały czas nie był całkiem jasny.

Robaki piaskowe, jak się pojawiają Wydma: część druga
Zdjęcie: Warner Bros.

„Jedną z rzeczy, o których pomyśleliśmy, bo jest ikoniczna, widać to na okładce, na fotosach i grafikach wykonanych przez ludzi, jest postać jadąca na robaku” – mówi Gonzalez. „To fajna scena. […] Pomyśleliśmy więc, iż zrobienie tego również byłoby niezłym przedmiotem kolekcjonerskim. Jednak z perspektywy skali będzie to mała mikrokropka, zależna od wielkości robaka. To nie miało prawa się udać z wielu różnych powodów. Może się zepsuć w transporcie. Jak zamierzasz namalować coś, co ma jakieś ćwierć cala wysokości?”

Co więcej, zrobienie czegoś opartego na pełnym robaku wiązało się również z innym nieoczekiwanym (i ostatecznie ironicznym) problemem.

„Robak zawsze stanowił problem, choćby gdy pisano książkę i tworzono na jej podstawie ilustracje” – mówi Gonzalez. – Bo wiesz, to na coś wygląda. Zdecydowaliśmy się więc nie tworzyć pełnego robaka właśnie z tego powodu, co, jak sądzę, nie ma znaczenia”.

Zdjęcie: Chris Plante/Polygon

W rzeczywistości w Internecie jest ich mnóstwo Niebezpieczne w pracy żarty na temat finału Wydma: część druga wiaderko projekt był całkowitym zaskoczeniem dla ludzi z Zinc.

To coś leżało w naszym biurze przez sześć miesięcy” – mówi Polygon Rod Mason, wiceprezes ds. rozwoju biznesu Zinc Group. „Przez sześć miesięcy stał w biurze Legendary, ponieważ, wiesz, przenieśli film. I leżał w biurze AMC przez sześć miesięcy. Mówiono o kilku rzeczach, ale nikt nie powiązał tego z tym, co się wydarzyło.

„Nie wiadomo, do czego Internet się przyczepi i w jaki sposób” – dodaje Gonzalez.

Ale wiadro popcornu zainspirowało nie tylko żarty. Zainspirowało to również sprzedaż, gwałtownie wyprzedając produkty w kinach AMC w całych Stanach Zjednoczonych i napędzając kwitnący rynek towarów używanych. Przedmiot kolekcjonerski zainspirował choćby do zabawnych interakcji Wydma: część drugaobsady podczas tournee prasowego filmu, a większość członków zareagowała komicznym niepokojem.

Jeśli chodzi o sposób, w jaki dotarli do projektu, na którym oparł się zespół Zinc, a ostatecznie internet, Gonzalez twierdzi, iż wszystko zaczęło się od sugestii dyrektora artystycznego.

„Mój dyrektor artystyczny zasugerował: «Hej, a co by było, gdyby to był robak wyłaniający się z piasku, ale zrobilibyśmy to w formie pokrywki, którą umieścilibyśmy na puszce?» wyjaśnia Gonzalez. “Myślałem, Właściwie to jest idealne.”

Jak to opisuje, podejście to jest atrakcyjne na dwóch poziomach; zespół mógł dodać grafikę do puszki, a także nakładkę na robaka piaskowego, co dałoby coś dla obu stron Wydma fanów i ludzi, którzy po prostu chcieli zobaczyć ten film. Po początkowym pomyśle dyrektor artystyczny gwałtownie trafił na brakujące ogniwo: chwytanie popcornu przez zęby robaka. Pomysł ten początkowo sprawił, iż Gonzalez się zatrzymał, obawiając się, iż wszystko, co zrobi, może być zbyt ostre, aby dosięgnąć go, ale wylądowali na silikonowym materiale, który był idealny zarówno do nadania wiaderku wyglądu kultowych ust z filmów, jak i do umożliwienia ludziom łatwego chwytania prażona kukurydza.

Po szybkiej makiecie 3D wykonanej przez dyrektora artystycznego i ostatecznym zatwierdzeniu narodził się najbardziej zaskakujący przedmiot kolekcjonerski 2024 roku. I to w niemal ostatecznej formie. Gonzalez zauważa, iż ​​zwykle kolejnym krokiem w tym procesie byłyby ciągłe weryfikacje ze studiem Zinc i partnerami-wystawcami. Ale w przypadku tego projektu nie było prawie żadnych — z wyjątkiem kilku notatek na temat grafiki na puszce.

Tak naprawdę najostrzejsze nuty wydawały się pochodzić od Masona, i to ogromne Wydma sam fan, który uważał, iż zęby robaka mogłyby być nieco dokładniejsze.

Zdjęcie: Chris Plante/Polygon

„Szczerze mówiąc, nie sądzę, iż zrobiliśmy to we adekwatny sposób” – mówi Mason. „Jeśli jesteś fanem, tak jak ja, wiesz, iż te zęby w paszczy robaka są bardzo przypadkowe. Natomiast produkt, który ostatecznie wyprodukowaliśmy, był bardzo jednolity, co prawdopodobnie spowodowało zamieszanie w mediach społecznościowych. Chciałbym zobaczyć to bardziej losowo zrobione z zębami, mając więcej zębów, naprzemiennie i delikatniej. To jedna z tych rzeczy, w których starasz się uzyskać jak największy realizm. Ale wtedy masz ograniczenia produkcyjne.”

Ale pomijając tę ​​drobną sprzeczkę i kilka nieoczekiwanych żartów w mediach społecznościowych, zarówno Mason, jak i Gonzalez wydają się zachwyceni tym, jak wszystko wokół Wydma: część druga wiadro się spełniło. A co ważniejsze, zapewniło to rynkowi wiaderek do popcornu znacznie lepszą przyszłość, niż ktokolwiek by się spodziewał, zarówno pod względem komercyjnym, jak i kreatywnym.

„Z pewnością na radarze znajdują się wiaderka na popcorn, zwłaszcza te premium” – mówi Gonzalez. „Dobre lub złe, w zależności od punktu widzenia, zdecydowanie zmieniło to zasady gry. Ponieważ więcej ludzi na to patrzy i więcej ludzi o tym myśli. […] Forbes, Hollywood Reporter i wielu innych określa ten okres mianem złotej ery wiaderek popcornu. Nie jestem pewien, czy się z tym zgadzam. Myślę, iż przez cały czas w pewnym sensie idziemy w górę.”

Całe to doświadczenie skłoniło Gonzaleza do zastanowienia się, jak zastosować te same zasady projektowania – a choćby reakcje zmysłowe – z Wydma: część druga wiadro na coś innego w przyszłości.

„Nie chodzi tylko o włożenie ręki w ciemną dziurę. To: Co jest w tym fajnego? Wkładasz rękę przez otwór w szyi po odciętej głowie, żeby obejrzeć film o zombie czy coś? [But] to całkowicie zmienia postrzegany czynnik chorobliwy.”



Source link

Idź do oryginalnego materiału