Netflix rzekomo ogłosił plany jednego z największych przejęć w historii mediów, zamierzając kupić Warner Bros. Discovery wraz z flagową platformą HBO Max. Choć informacja wywołała lawinę spekulacji i euforii w branży, gigant streamingowy stanie teraz przed najtrudniejszą przeszkodą – uzyskaniem zgody organów regulacyjnych. Sytuację skomentował były prezydent USA Donald Trump, który wyraża poważne obawy o potencjalny monopol, jaki mógłby powstać na rynku globalnym.
Decyzja streamingowego giganta o kupnie Warner Bros., a tym samym platformy HBO Max, zelektryzowała rynek. Sprawę skomentował były prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump. Polityk, w rozmowie z serwisem Deadline, przyznał, iż choć sukces dyrektora generalnego Netfliksa Teda Sarandosa jest imponujący, połączona korporacja może mieć „zbyt duży udział w rynku”.
„On jest fantastyczny. Mam do niego ogromny szacunek. Ted wykonał wręcz legendarną pracę” – powiedział Trump, ujawniając jednocześnie, iż Sarandos odwiedził go w Białym Domu na tydzień przed ogłoszeniem domniemanego przejęcia.
Były prezydent zaznaczył, iż fuzja Warner Bros. z Netfliksem „oznaczałaby naprawdę bardzo duży udział w rynku”. Zgodnie z jego słowami, jest to temat, którym „muszą zająć się ekonomiści”, choć on sam sugeruje, iż jego stanowisko będzie miało wpływ na ostateczną decyzję dotyczącą zgód regulacyjnych.
Netflix miał pokonać w walce o WBD silną konkurencję – ofertę Davida Ellisona z Paramount Skydance oraz propozycję Comcastu. Płacąc 27,75 dolara za akcję, strumieniowy gigant stworzy połączoną bibliotekę Netfliksa i HBO Max, która da mu ogromną przewagę w świecie streamingu. Jak stwierdził Trump, taka koncentracja „może stanowić problem”. Prezydent uzupełnił swoje stanowisko, wyrażając zaniepokojenie:
„Kiedy połączą się z Warner Bros., ich udział w rynku znacznie wzrośnie. To może być kłopot”.
82 miliardy dolarów i oskarżenia: jak Paramount reaguje na gigantyczną transakcję?
Spekulowana transakcja opiewa na wartość wynoszącą 82,7 miliarda dolarów. Jej finalizacja jest planowana w ciągu 12 do 18 miesięcy, oczywiście pod warunkiem uzyskania wszelkich zgód regulatorów oraz zakończenia restrukturyzacji w WBD (oddzieleniu studia i aktywów streamingowych od telewizyjnych). Netflix zabezpieczył już finansowanie – Wells Fargo przygotowało list intencyjny dotyczący pożyczki wynoszącej choćby 59 miliardów dolarów. Co istotne, platforma zgodziła się na bardzo wysoką opłatę w wysokości 5,8 miliarda dolarów, jeżeli przejęcie nie zostanie ostatecznie zatwierdzone przez amerykańskie i europejskie organy antymonopolowe.
Paramount, które wcześniej trzykrotnie bezskutecznie próbowało przejąć całe WBD, oskarżyło Warner Bros. Discovery o „nieuczciwy proces” i faworyzowanie Netfliksa. Według źródeł branżowych korporacja Davida Ellisona rozważała choćby podjęcie działań prawnych lub próbę wrogiego przejęcia, aby zablokować drogę do fuzji.
Słowa Donalda Trumpa jasno wskazują, iż politycy oraz organy regulacyjne będą bacznie analizować ten gigantyczny ruch. o ile jednak przejęcie zostanie zatwierdzone, rynek streamingu może czekać największa rewolucja w historii, która może całkowicie zmienić sposób konsumpcji treści, łącząc biblioteki takie jak „Gra o tron” i „Stranger Things” pod jednym dachem.
Sprawdź też:
- „Szpiedzy”: świetny szpiegowski thriller już online! Gdzie obejrzeć?
- Landman: czy będzie 3. sezon? Wszystko już wiadomo!
- „Skok stulecia 2” na Prime Video: premiera thrillera z Butlerem!
Źródło: NajlepszeKryminaly.pl / Fot. materiały prasowe
