Doda zmieniła świąteczną tradycję. Wszystko przez usłyszaną diagnozę. "Przyrzekłam sobie"

pomponik.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.pl


Doda zdecydowała się zerwać z wieloletnią tradycją spędzania świąt za granicą. W szczerym wywiadzie ujawniła powód osobistej decyzji, który głęboko wpłynął na jej życie. Przyznała również, dlaczego nie przepada za rodzinnym czasem przy stole.



Doda zszokowała wyznaniem nt. świąt. To dlatego przez lata uciekała za granicę


Doda to niekwestionowana legenda polskiej muzyki. Wokalistka nie tylko szczyci triumfy na scenie, ale także dba o regularny kontakt z fanami. To za pośrednictwem serwisu Instagram chwali się urywkami z życia prywatnego i zawodowego. Tak bywało również podczas świąt Bożego Narodzenia, które przez wiele lat spędzała na zagranicznych wojażach. Nie unikała bajkowych ujęć oraz motywacyjnych przemyśleń.
W jednym z wywiadów z Faktem, artystka przyznała, iż czas, w którym większość ludzi cieszy się ciepłem rodzinnej atmosfery, dla niej jest źródłem ciężkich emocji. Okres świąteczny przypomina bowiem o nieuchronnym przemijaniu, co sprawia, iż nie potrafi w pełni cieszyć się tą wyjątkową porą roku.Reklama


"Od dwudziestu lat powtarzam, iż nie lubię świąt. Nie wiem dlaczego. Po prostu od dziecka tak mam. Bardzo mi się kojarzą z przemijaniem. Bardzo kojarzą mi się ze stratą, bo co roku jakiegoś nowego członka rodziny nie ma. Przy tym stole coraz mniej osób siedzi i dzieci tak gwałtownie rosną" - wyznała.
Celebrytka zauważyła również, iż przy świątecznym stole z roku na rok jest coraz mniej dzieci, co dodatkowo potęguje w niej przykre uczucia.
"Widać po tych świętach, jak jest coraz mniej tych dzieci, które wcześniej cieszyły się prezentami. Już bardziej podchodzą do tego wszystkiego tak dorośle i widać właśnie to przemijanie. Świąt nie lubię, ale nie wiem, dlaczego od dziecka ich nie lubię, bo w sumie takie przemyślenia mam dopiero jako starsza osoba. Ja jestem po prostu totalnym Grinchem" - dodała.





Doda zdradziła plany na tegoroczne święta. Nie jest tak, jak chciała


Podczas rozmowy, 40-latka poruszyła także temat planów na tegoroczne święta. Okazuje się, iż zerwała z tradycją zagranicznych podróży i postanowiła spędzić czas w Polsce, w gronie najbliższych. Bezpośrednim powodem decyzji stał się pogarszający się stan zdrowia jej rodziców - Wandy oraz Pawła Rabczewskich. Kilka lat temu oboje mierzyli się z chorobą nowotworową, która wpłynęła na światopogląd córki. Wokalistka przyznała, iż od tamtej pory postanowiła spędzać więcej czasu z bliskimi, którzy w jej oczach stali się jeszcze większym bezcennym wsparciem.
"Natomiast święta spędzam w domu. [...] Odkąd moi rodzice zachorowali na nowotwór, to przyrzekłam sobie, iż zawsze będę święta spędzać w Polsce i tak robię. Czy to lubię? Nie, ale tak spędzam święta. [...] Moja mama świetnie się trzyma, a z tatą jest trochę gorzej. No ale co? Taki jest już los starszych ludzi, iż trzeba się nimi zajmować. Tak, jak oni zajmowali się kiedyś nami" - podsumowała.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Doda ledwo się rozstała, a już to zrobiła. Przyjaciel gwiazdy wszystko wyjawił
Doda przerwała milczenie na temat kolejnej relacji. Mówi wprost o "piorunie miłości"
Doda nie gryzie się w język i publikuje wymowny komunikat. "Zostawić i iść dalej"
Idź do oryginalnego materiału