Doda, znana z odwagi i bezkompromisowości, przez wiele miesięcy milczała w sprawie swojego związku z Dariuszem Pachutem. Teraz jednak przerwała ciszę i wydała mocne, poruszające oświadczenie, które odbiło się szerokim echem w mediach i wśród fanów. Jej słowa wskazują, iż rozstanie nie było zwykłym zakończeniem relacji, ale początkiem dramatu.
Rozstanie Dody i Pachuta – co się wydarzyło?
Dariusz Pachut w październiku 2023 roku poinformował o zakończeniu związku z Dodą w mediach społecznościowych. Napisał:
„Nasze drogi się rozeszły. Cieszę się z tych 2,5 roku, które spędziliśmy razem, ale uznałem, iż to czas, by pójść dalej.”
Decyzja miała zapaść po jego powrocie z Norwegii i spotkaniu z piosenkarką w Turcji. Wówczas zaczęły się spekulacje, co tak naprawdę doprowadziło do zakończenia związku. Doda początkowo zareagowała zdawkowo: „Mam 40 lat. Wyrosłam z komentowania życia prywatnego.” Jej menedżerka dodała, iż gwiazda chce skupić się na nowych projektach, nie poruszając tematów prywatnych.
Doda przerywa milczenie – sąd, szantaż i groźby
Po długim czasie milczenia artystka opublikowała szokujące oświadczenie. Ujawniła, iż od sierpnia 2023 roku była: „szantażowana, pomawiana i dręczona przez mojego byłego partnera.” Sytuacja miała tak eskalować, iż w grudniu sąd wydał zakaz wypowiadania się Pachuta na temat Dody.
„Sąd błyskawicznie nałożył zakaz wypowiedzi na mój temat na Dariusza Pachuta, całkowicie zgadzając się z treścią mojego pozwu cywilnego.”
Mimo tego – według artystki – ataki nie ustały.
„Od nowego roku wyręcza się ustami moich innych ex tworząc nagonkę w rynsztokowych mediach o rynsztokowej treści.”
Postępowanie karne wobec Pachuta
Cztery dni przed publikacją oświadczenia, jak ujawnia Doda, ruszyło postępowanie karne przeciwko jej byłemu partnerowi.
„Pomawianie mnie, nakłanianie do nienawiści i hejtu, prowokowanie moich pracodawców do zerwania ze mną umów, obraźliwe wiadomości do moich najbliższych i do mnie…”
To nie wszystko. Doda mówi wprost o otrzymywaniu pogróżek, co wpłynęło na jej stan psychiczny i poczucie bezpieczeństwa:
ZOBACZ TAKŻE: Dariusz Pachut nie wytrzymał po wywiadzie Dody! “Nie znam bardziej zakłamanej i żenującej osoby niż Dorota”
„Wielomiesięczne dręczenie mnie w przestrzeni medialnej, które ostatnio przybrało formę wspólnej nagonki, prowokując innych do wysyłania mi pogróżek śmierci!”
Doda: „To się nie zmieni. Byłam i jestem ponad to”
Na koniec swojego wystąpienia, gwiazda zapowiada dalszą walkę o swoje dobre imię:
„Wiem, iż nie jestem pierwszą celebrytką, która przez niego przez to przechodzi, ale ZAPEWNIAM, iż ostatnią.” I dodaje: „Zespół DodEX musi zmienić płytę, o ile nie chce wypaść z rynku ;)”
Źródło: Cytaty.pl /
/ Akpa